Papież Franciszek modlił się w niedzielę za zabitych i rannych w piątkowym zamachu w meczecie na półwyspie Synaj w Egipcie. Zapewnił też o swej modlitwie za Ukrainę w związku z Dniem Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu.
fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMIZwracając się do tysięcy wiernych zgromadzonych na placu Świętego Piotra na modlitwie Anioł Pański w południe papież powiedział: "Wielki ból przyniosła nam w piątek wiadomość o masakrze w meczecie na północy Synaju w Egipcie. Wciąż modlę się za liczne ofiary, za rannych i za całą wspólnotę tak ciężko dotkniętą".
– Niech Bóg uwolni nas od tych tragedii i wspiera wszystkich wysiłki tych, którzy działają na rzecz pokoju, zgody i koegzystencji – dodał Franciszek. Następnie poprosił wiernych, by w milczeniu modlili się razem z nim za ofiary zamachu.
W ataku na meczet zginęło 305 osób, a 128 zostało rannych.
Papież nawiązał także do obchodzonego w sobotę na Ukrainie Dnia Pamięci Ofiar Wielkiego Głodu lat 1932-33.
– Szczególnie pozdrawiam wspólnotę ukraińską, która wspomina tragedię Hołodomoru, śmierci milionów osób z głodu, spowodowanej przez reżim stalinowski – oświadczył papież.
Następnie zapewnił: "Modlę się za Ukrainę, aby siła wiary mogła przyczynić się do wyleczenia ran przeszłości i krzewienia dzisiaj dróg pokoju".
Podczas spotkania z wiernymi papież zachęcił ich modlitwy za jego rozpoczynającą się wieczorem podróż, w trakcie której odwiedzi Birmę i Bangladesz.
– Proszę was, byście towarzyszyli mi modlitwą o to, aby moja obecność była dla ludności tych krajów znakiem bliskości i nadziei – powiedział. (PAP)