Patron Legionowa

Kulminacyjnym punktem była Eucharystia, której przewodniczył ordynariusz warszawsko-praski bp Romuald Kamiński. Na Mszę świętą przybyli przedstawiciele służb mundurowych: wojska, policji, straży miejskiej oraz poczty sztandarowe. Licznie zgromadzili się mieszkańcy Legionowa.

Wicekanclerz praskiej kurii ks. dr Maciej Miętek odczytał dekret dykasterii watykańskiej o ustanowieniu bł. kard. Stefana Wyszyńskiego patronem Legionowa, następnie bp Romuald Kamiński przekazał na ręce prezydenta Legionowa Romana Smogorzewskiego oprawiony egzemplarz dekretu.

– Po latach historycy będą mogli oceniać, że jedną z pierwszych społeczności, które bardzo dobrze zainwestowały w swoją przyszłość, była społeczność Legionowa – powiedział w homilii bp Kamiński. – Potrzeba nam na czas doczesnej pielgrzymki mieć kogoś, kto będzie nam towarzyszył. Od samego początku historii Kościoła, historii ludzkości, szukano zawsze mądrych i świętych, aby towarzyszyli nam w drodze. W Legionowie za patrona, przewodnika, opiekuna, pasterza obrali tego, który jest „przyjacielem”. Nie ma nikogo godniejszego niż ci, którzy są przyjaciółmi Boga i człowieka – podkreślił bp Kamiński, nawiązując do osoby bł. kard. Wyszyńskiego. – Razem z nami się modlił, razem z nami cierpiał, razem z nami się radował, aby wszystko, co przeżywamy, służyło chwale Bożej i większemu pożytkowi ludzkiemu – mówił bp Kamiński.

Po Mszy świętej wierni uczestniczyli w pikniku parafialnym, podczas którego m.in. wystawiono przedstawienie o kard. Wyszyńskim „Soli Deo – Jedynemu Bogu”, odbył się koncert solistów Opery Novej z Bydgoszczy. Wykład na temat Prymasa Tysiąclecia wygłosiła Iwona Czarcińska z Instytutu Prymasowskiego. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa plenerowa „Czas to miłość”.

– Pomysł wyboru na patrona bł. Stefana Wyszyńskiego to piękny moment współpracy świeckich z samorządem, z parafią i z całą wspólnotą legionowską. To pozytywny objaw tego, że ludzie szukają odpowiedzi na trudne problemy, które istnieją w ich życiu – mówi ks. Grzegorz Kucharski, dziekan dekanatu legionowskiego i proboszcz parafii św. Jana Kantego w Legionowie.

Andrzej Anuszkiewicz – przedsiębiorca z Legionowa, pomysłodawca ustanowienia prymasa Polski patronem Legionowa – podkreśla, że pomysł zrodził się przed rokiem, podczas uroczystości beatyfikacyjnych kard. Stefana Wyszyńskiego oraz tych przeżywanych w Białymstoku związanych z bł. Michałem Sopoćką. – Udział w uroczystościach beatyfikacyjnych kard. Wyszyńskiego był dla mnie wielkim przeżyciem, wielką radością. Później uczestniczyłem w uroczystości patronalnej miasta Białystok, poleconego bł. ks. Michałowi Sopoćce. Pojawiła się we mnie myśl i pragnienie już sprecyzowane, żeby kard. Wyszyński był patronem naszego miasta. Udałem się z taką propozycją najpierw do ks. prałata Tomasza Chciałowskiego, proboszcza parafii MB Fatimskiej w Legionowie, na terenie której działa moja firma. Nim zacząłem zbierać podpisy poparcia, udałem się do prezydenta Legionowa, który był pozytywnie nastawiony do inicjatywy. Prezydent Roman Smogorzewski udał się z księdzem dziekanem Grzegorzem Kucharskim do ordynariusza praskiej diecezji. Bp Romuald Kamiński skierował prośbę do stosownej kongregacji w Watykanie. Cieszyłem się ogromnie, kiedy się dowiedziałem, że prośba została zaakceptowana – opowiada.

– Dla mnie dzisiejsze uroczystości są dosyć istotne, bo w obecnych czasach potrzeba nam jedności. Legionowo jest miastem o różnym kolorycie życia zarówno duchowego, społecznego, jak i samorządowego. Na pewno wiele jest spraw, które wspólnie z parafiami samorząd może zrealizować. Wybranie prymasa Wyszyńskiego na patrona miasta jest trafne i uzasadnione – podkreśla ks. Grzegorz Kucharski.