Pierwsze owoce ŚDM

Z organizacji ŚDM nie przestają się cieszyć władze portugalskiej stolicy, które często oskarżane były o rozrzutność przy organizowaniu tego wydarzenia. W lipcu burmistrz Lizbony Carlos Moedas zapewnił jej mieszkańców, że z kwoty 34 mln euro, wydanej na spotkanie katolickiej młodzieży z całego świata z papieżem Franciszkiem, aż 25 mln euro „udało się zainwestować w przyszłość miasta”. – To inwestycje, które pozostaną z nami na kolejne lata – wyjaśnił Moedas, zaznaczając, że jednym z takich przedsięwzięć był Park Tagu, w którym przy papieskim ołtarzu w czasie ŚDM pomiędzy 1 a 6 sierpnia ub.r. zgromadziło się ponad 1,5 mln osób. W sumie do przeprowadzenia imprezy potrzebne było około 100 mln euro. Środki te wygospodarowały władze Kościoła, rządu Portugalii, a także poszczególnych gmin, na których terenie ugoszczono uczestników spotkania.

WSPOMNIEŃ CZAR

O tym, jak ważnym wydarzeniem było wieczorne czuwanie z papieżem na zakończenie ŚDM, świadczy niezwykła popularność Parku Tagu. Miejsce to praktycznie z dnia na dzień stało się jednym z najchętniej odwiedzanych przez turystów docierających do Lizbony. Burmistrz Moedas podkreśla, że prowadzone przez miasto statystyki potwierdzają ten fenomen. Do wybudowanego specjalnie z myślą o ŚDM parku przybywają dziś w wolnych chwilach zarówno rezydenci aglomeracji lizbońskiej, aby spędzić czas na łonie natury, jak i przybysze z zagranicy. W ostatnich tygodniach, jak dodał, infrastruktura ta została wykorzystana do różnego rodzaju imprez kulturalno-rozrywkowych, m.in. koncertów. Inni przedstawiciele portugalskiego miasta uważają, że miejsce spotkania młodzieży katolickiej z papieżem Franciszkiem w 2023 r. jest już dziś wyjątkowe. – Park Tagu stał się miejscem symbolicznym, niczym wieża Eiffla w Paryżu. To bardzo ważny symbol naszego miasta – uważa Filipa Roseta z kierownictwa władz Lizbony.

Urzędnicy oraz ekonomiści nie mają wątpliwości, że masowa impreza w stolicy Portugalii przełożyła się na większą liczbę gości, a także wpływy. Z szacunków rządu Portugalii wynika, że w 2023 r. branża turystyczna w tym kraju zanotowała najlepsze wyniki finansowe w swojej historii. W minionym roku obroty sektora turystycznego w Portugalii, którą odwiedziło 30 mln wczasowiczów, wyniosły 25 mld euro, co oznacza, że były wyższe o 37 proc. w stosunku do 2019 r., uznawanego dotychczas za rekordowy. Na rewelacyjne wyniki portugalskiej turystyki niewątpliwy wpływ miała właśnie organizacja Światowych Dni Młodzieży.

PRACA I JESZCZE RAZ PRACA

Stymulowanie turystyki i inwestycje w miejską infrastrukturę, która posłuży lizbończykom na lata, to tylko część materialnych owoców ŚDM w portugalskiej stolicy. Dzięki organizacji tej imprezy udało się stworzyć ponad 10 tys. miejsc pracy w różnych sektorach lokalnej gospodarki. Ekspert z Wyższego Instytutu Ekonomii i Zarządzania w Lizbonie (ISEG) prof. Nuno Valerio oszacował, że zdecydowana większość utworzonych dzięki ŚDM nowych etatów powstała na terenie stolicy. Wskazał, że precyzyjne określenie wpływu tej największej na świecie katolickiej imprezy młodzieży jest trudne, ale ogólne szacunki dowodzą, że na jej organizacji portugalska gospodarka zyskała co najmniej 370 mln euro. Valerio i jego zespół z ISEG ocenili, że najwięcej nowych miejsc pracy związanych z organizacją wydarzenia powstało w sektorze hotelarskim, gastronomicznym, transporcie, a także w handlu i logistyce. W samej tylko aglomeracji stolicy Portugalii wpływy ŚDM dla lokalnej gospodarki przekroczyły kwotę 290 mln euro.

Szum medialny dotyczący nadmiernych wydatków na organizację ŚDM rok po wydarzeniu ucichł, a ponadto na światło dzienne wyszły inne kwestie finansowe dotyczące imprezy. Według szacunków Fundacji ŚDM, która koordynowała organizację Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, po zakończeniu wydarzenia i po spłaceniu wszystkich należnych zobowiązań w kasie tej instytucji pozostało ponad 35 mln euro. Środki te, jak podała fundacja, pochodzą głównie ze składek oraz darowizn przekazanych na organizację ostatniej edycji tej katolickiej imprezy.

OTWARTOŚĆ I SŁUŻBA

Fundacja zarządzająca pieniędzmi zgromadzonymi z okazji ŚDM w Lizbonie zamierza skierować je na programy pomocowe dla młodzieży. Jak zapowiedział kard. Américo Aguiar w związku z pierwszą rocznicą wydarzenia, środki te trafią na działania na rzecz młodych w Lizbonie oraz w Loures, sąsiedniej gminie, w której odbyło się wiele wydarzeń w ramach ŚDM. Zostaną więc, jak zaznaczył portugalski kardynał, nie tylko wspomnienia.

O owocach zakończonego przed rokiem wydarzenia dużo może powiedzieć patriarcha Lizbony Rui Valerio. Po licznych wizytacjach w parafiach portugalskiej stolicy wskazuje on na pierwsze efekty w życiu duchowym jej mieszkańców. Podkreśla większą otwartość i gotowość do służby. Z opinią tą zgadzają się inni kapłani. Ksiądz Ivo Santos, proboszcz parafii w Evora de Alcobaca, uważa, że przygotowania do organizacji międzynarodowego spotkania pomogły scalić lokalne społeczności. Wskazuje, że w wielu parafiach aglomeracji Lizbony po zakończeniu ŚDM udało się zachęcić młodzież do udziału w wydarzeniach modlitewnych i organizowania ich. – Tak naprawdę same przygotowania pomogły zorganizować stałe grupy młodych osób chętnych do włączania się w życie naszego lokalnego Kościoła – powiedział nam ksiądz Santos, dodając, że ŚDM wyzwoliły ducha otwartości na innych oraz gotowości do służby, czego dowodzą wciąż liczne szeregi wolontariuszy w parafiach. Wielu z nich, jak dodał, nie tylko posługuje w swoich miejscach zamieszkania, ale też pomaga w organizacji procesji i pielgrzymek w innych rejonach kraju.

DOŚWIADCZENIE MODLITWY

Wśród pierwszych owoców ŚDM w Lizbonie zdaniem patriarchy Ruiego Valeria jest też większa otwartość na modlitwę. Jak powiedział, podczas ubiegłorocznego wydarzenia wielu młodych miało okazję do głębokiego doświadczenia modlitwy jako „osobistej rozmowy z Bogiem”. – Wierzę, że dzięki tej modlitwie są oni później gotowi, aby działać, podejmować w Kościele konkretne, odpowiedzialne zadania – dodał.

Część podejmowanych po ŚDM inicjatyw dotyczy samej modlitwy, która, jak zaznacza wielu portugalskich katolików, w ostatnich latach była zaniedbywana. Przykładem działań służących odbudowie doświadczenia modlitwy jest rozwijana przez lizbońską parafię Matki Bożej Światła w dzielnicy Carnide akcja stałego czuwania przed Najświętszym Sakramentem. – W kaplicy pod wezwaniem św. Wawrzyńca przygotowane zostało miejsce do tej pięknej, a zarazem nieustannej modlitwy. Obecni są podczas niej ludzie różnych stanów i w różnym wieku. Co ciekawe, przychodzi do nas wielu młodych – powiedziała Helena Loureiro z miejscowej rady parafialnej.

Przejawem nowych inicjatyw są m.in. modlitwy organizowane na plażach. Nie tylko w sezonie wakacyjnym i nie tylko w Portugalii, gdzie modlitwy młodzieży na plażach organizowane były już m.in. przez młodych katolików z parafii w Encarnacao, Santa Cruz, Torres Vedras oraz Penafirme. Także w kilku miejscach Hiszpanii, z której młodzi dominowali wśród zagranicznych uczestników ŚDM w Lizbonie, organizowane są podobne nabożeństwa na plażach. W obu krajach podczas tegorocznych wakacji odbywają się też nadmorskie procesje z udziałem młodzieży. Najbardziej oryginalne organizowane są przez pasjonatów surfingu.