Podaruj bilet miłosierdzia

Dla wielu z nich udział w ŚDM wydaje się tak realny, jak podróż na Księżyc.
Jak wspomóc młodzież chętną do udziału w Światowych Dniach Młodzieży (ŚDM) w lipcu 2016 roku w Krakowie? Na pomysł wpadła grupa przyjaciół z Zalesia Górnego k. Warszawy – osób świeckich, kapłanów i sióstr zakonnych ze Zgromadzenia Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia (sióstr orionistek). Ich staraniem, 6 stycznia, nieprzypadkowo w uroczystość Objawienia Pańskiego, ruszył projekt „Ticket of Mercy”.

– Jesteśmy młodzi i większość z nas z różnych powodów, także finansowych, nie uczestniczyła dotąd w Światowych Dniach Młodzieży. Dlatego kiedy pod koniec poprzednich ŚDM Ojciec Święty zapraszał młodzież na kolejne do Krakowa, czyli do nas, jako „gospodarze” spontanicznie postanowiliśmy, że pomożemy w tym innym – mówią koordynatorki projektu s. Amabilis Gliniecka oraz Justyna Misiejuk.

Założenie jest proste: w projekcie może uczestniczyć każdy, kto zechce składać do rozpoczęcia ŚDM, czyli do lipca 2016 roku choćby symboliczną, lecz regularną – np. co miesiąc – ofiarę na „Bilety Miłosierdzia” – dofinansowanie udziału w ŚDM. Projekt zakłada pomoc – przynajmniej częściowe pokrycie kosztów biletów na przeloty i pobyt – dla przynajmniej kilku młodych ludzi z krajów misyjnych, w których siostry orionistki mają placówki, czyli z Kenii, Wybrzeża Kości Słoniowej, Madagaskaru, Togo i Ukrainy.

– Jak to się ułoży i ilu osobom uda się pomóc? Inna jest cena biletu z Ukrainy, a inna z Madagaskaru, ale szacujemy, że każde zebrane 4-5 tys. zł, to zaproszenie dla jednej osoby. Zaczęliśmy od siebie, od zaproszenia do udziału w projekcie naszych rodzin, przyjaciół, przyjaciół naszych przyjaciół itd. W „Ticket of Mercy” czynnie zaangażowało się już m.in. Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, dzięki czemu młodzi będą zapalać młodych – mówi z zapałem Justyna Misiejuk. – Najważniejsze jest wyjść z informacją do naszych parafii, środowisk, wspólnot i otwierać serca ludzi na ideę świadczenia miłosierdzia wobec najuboższych. Dla wielu z nich udział w ŚDM wydaje się tak realny, jak podróż na Księżyc. A przecież to jest możliwe. Wystarczy nasze „serce bez granic” – przekonuje s. Amabilis.

– Do projektu dołączyć się można w każdej chwili. Liczymy, że za ok. rok wiadomo już będzie szacunkowo, na podstawie wysokości i deklarowanej systematyczności wpłacanych ofiar, ile osób będziemy mogły zaprosić do Krakowa. Wtedy rozpoczniemy dopinać wszystko logistycznie i do projektu włączą się siostry we wspomnianych krajach. Chcemy zaproponować wyjazd przede wszystkim tym młodym, którzy także dają coś z siebie: włączają się w pracę misyjną z polskimi siostrami na co dzień i są objęci ich opieką duchową – dopowiada s. Amabilis.

Projekt wspomóc można także modlitwą – przez pośrednictwo patronów tej inicjatywy: św. Alojzego Orione, inicjatora ŚDM i już niebawem świętego Jana Pawła II oraz św. s. Faustyny Kowalskiej. Więcej o projekcie: ticketofmercy@gmail.com, tel. 510 542 644, a także na stronach: www.facebook.com/ticketofmercy i www.orionistki.pl.

„Ticket of Mercy” nie jest jedyną tego typu inicjatywą. Krajowe Biuro organizacji ŚDM w kwietniu rozpocznie bliźniaczy projekt „Bilet dla brata” pomocy w przyjeździe na ŚDM młodzieży ze Wschodu. Podobnie plany ma także Dzieło Pomocy „Ad Gentes”.


Zgromadzenie Sióstr Małych Misjonarek Miłosierdzia
ul. Piękna 44/46 05-540 Zalesie Górne
Bank Pekao VII o/ Warszawa
04 1240 1109 1111 0010 5504 5844
Z dopiskiem: „Ticket of Mercy”.

Radek Molenda fot. arch. sióstr orionistek Idziemy nr 9 (441), 2 marca 2014 r.