Polacy pomagają ofiarom ataków na Sri Lance

- Od chwili zamachu docierają do nas zdjęcia, filmiki, artykuły. Zniszczone wnętrza kościołów, zakrwawione resztki ubrań, ludzie w rozpaczy z powodu utraty bliskich. Jako katolicy i chrześcijanie pragniemy wesprzeć w tej ogromnej tragedii poszkodowane rodziny z dwóch parafii: św. Antoniego w Kolombo i św. Sebastiana w Negombo, w których doszło do serii eksplozji - mówi Monika Mostowska, wiceprezes Fundacji Salvatti.pl.

- Chcemy pomóc im przeżyć ten trudny czas i wzmocnić wspólnotę chrześcijańską w tym rejonie. Łączymy się nie tylko w bólu i modlitewnie, ale i także pragniemy pomóc materialnie rodzinom, dzieciom i całym parafiom. Postanowiliśmy konkretnie działać i skoncentrować się na pomocy poszkodowanym w tej ogromnej tragedii. W ten sposób wyrażamy nie tylko współczucie, nie tylko wspieramy ich duchowo, ale chcemy poszkodowanych wesprzeć finansowo – podkreśla Mostowska.

Katolicy stanowią około 6 proc. z 20 - milionowej populacji Sri Lanki. Licząca 1,2 mln wspólnota katolicka skupia się głównie wokół archidiecezji Kolombo oraz w 11 innych diecezjach na terenie kraju. Celem zbiórki organizowanej na portalu Katolikwspiera.pl jest zebranie 150 tys. zł dla poszkodowanych parafii św. Antoniego w Kolombo i parafii św. Sebastiana w Negombo.

Środki zostaną przeznaczone na pomoc finansową dla rodzin poszkodowanych podczas ataków oraz na odbudowę kościołów, które są znakiem chrześcijańskiej tożsamości. Fundacja Salvatti.pl przekaże je proboszczom parafii, a oni rozdysponują je poszkodowanym rodzinom według potrzeb i zatroszczą się o odbudowę zniszczonych świątyń.

Pallotyńska Fundacja Misyjna Salvatti.pl wspiera działania polskich misjonarzy, a także regiony dotknięte wojnami i klęskami żywiołowymi. Organizowała pomoc m. in. dla powodzian w Bośni, uchodźców w Syrii, pomaga także parafiom misyjnym w Wenezueli.