Powstańcze sanktuarium

W niedziele po osiemnastym dniu miesiąca przez cały rok 2021 w kościele Matki Bożej Częstochowskiej będzie odprawiana Msza św. za przyczyną św. Jana Pawła II w intencjach Kościoła. Jest to zarazem dziękczynienie za papieskie nauczanie i pozostawione wskazówki – podkreślają duszpasterze z parafii na Powiślu. Przypominają, że w 2021 r. przypada trzydziestolecie Mszy św. celebrowanej przez św. Jana Pawła II 9 czerwca 1991 r. na warszawskiej Agrykoli.

– Św. Jan Paweł II może w sposób wyjątkowy orędować za nami w niebie, w obecnym niełatwym dla Kościoła czasie. Wiele osób modli się gorliwie przed relikwiami, ja także mam osobiście szczególne nabożeństwo do św. Jana Pawła II – mówi proboszcz, ks. dr Włodzimierz Artyszuk. Duszpasterze starają się podczas homilii odwoływać do myśli papieża Polaka, inspirując w ten sposób parafian.

W kaplicy Miłosierdzia Bożego znajduje się obraz św. Jana Pawła II i jego relikwie. W tym samym miejscu umieszczone są także relikwie heroicznej postaci, bł. ks. Józefa Stanka SAC, kapelana powstańców warszawskich. Bł. ks. Stanek do końca nie opuścił żołnierzy, choć mógł przeprawić się na drugi brzeg Wisły. Pojmany przez Niemców, poniósł śmierć męczeńską. Był dla powstańców autentycznym świadkiem żyjącego Chrystusa. Podczas podróży apostolskiej Jana Pawła II do Polski został beatyfikowany 13 czerwca 1999 r. w Warszawie, w gronie 108 polskich męczenników zamordowanych podczas II wojny światowej z nienawiści do wiary. Pamięć o pallotynie jest ważna dla wiernych z Powiśla, a duch bł. ks. Józefa Stanka buduje jedność wspólnoty parafialnej.

– Na terenie obecnego kościoła po zakończeniu działań zbrojnych funkcjonowało tymczasowe cmentarzysko. Tu byli grzebani powstańcy warszawscy, po ekshumacji pochowani na Wojskowym Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie. Miejsce stało przez dłuższy czas niezagospodarowane, aż do lat 70. Wtedy to kard. Stefan Wyszyński wystarał się o pozwolenie na budowę świątyni – opowiada ksiądz proboszcz. W dużej mierze w pracach budowlanych brali udział kombatanci walczący w powstaniu warszawskim. Wiele elementów wystroju świątyni nawiązuje do powstańczej symboliki. Środowisko kombatanckie do dziś traktuje kościół jak powstańcze sanktuarium.

Co roku 1 sierpnia odbywa się uroczysta Msza św. z modlitwą za poległych w walkach, ze złożeniem wieńca przy tablicy powstańczej przy zewnętrznej ścianie kościoła. W wydarzeniu patriotyczno-modlitewnym udział biorą nieliczni już przedstawiciele powstańców oraz delegacje Garnizonu Warszawskiego. – Chcemy tę tradycję kultywować i przypominać, szczególnie młodemu pokoleniu, o powstańczej historii Powiśla – stwierdza ks. Włodzimierz Artyszuk.

Parafię zamieszkuje około 9 tys. osób. W większości są to ludzie starsi, choć wprowadza się coraz więcej młodych, którzy umacniają więzi ze wspólnotą parafialną m.in. dzięki Mszom św. z udziałem dzieci.

Przed pandemią aktywny udział w życiu modlitewnym brało ponad 1,2 tys. wiernych. – W ostatnim czasie odnotowywaliśmy nieliczne akty apostazji. W większości dokonywały ich osoby, które już od wielu lat nie identyfikują się z Kościołem, a apostazja była tylko zwieńczeniem i wyrazem manifestu, że ktoś nie chce mieć związku z instytucją Kościoła; swoją decyzję ludzie motywują najczęściej ideologicznie – komentuje proboszcz. Ks. Włodzimierz zaznacza apostatom, że dopóki żyją, mogą wrócić do Kościoła. – Staram się nie straszyć, ale pozostawić im zachętę w sercu – wyjaśnia.

Od lat powojennych w parafii mieszkają i posługują siostry dominikanki, jedna z nich jest organistką, druga zakrystianką, a pozostałe służą jako katechetki w okolicznych licznych szkołach. Duszpastersko księdza proboszcza wspiera dwóch wikariuszy. Ks. Konrad Dmochowski uczy religii w LXXV LO im. Jana III Sobieskiego i LVIII LO im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. Zajmuje się w parafii głównie duszpasterstwem dzieci i młodzieży. Organizuje corocznie pielgrzymki rowerowe na Jasną Górę. Ks. Piotr Filipczak jest katechetą w II LO z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Stefana Batorego. Ma zamiłowanie do historii i liturgii oraz angażuje się szczególnie w pomoc wspólnotom neokatechumenalnym. Natomiast rezydent ks. Jarosław Wasielewski z powodzeniem rozwija duchowo członków Żywego Różańca. – Po ustaniu pandemii chcielibyśmy jako duszpasterze zaangażować wiernych w katechezy dla dorosłych i spotkania formacyjne – puentuje ks. Włodzimierz Artyszuk.