20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Prapremiera symfonicznej Koronki

Ocena: 0
1189

W Niedzielę Miłosierdzia Bożego, 3 kwietnia, w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach miała miejsce prapremiera "Koronki do Bożego Miłosierdzia – Symfonicznie".

2016-04-08 19:25 mat. pras., mz
fot. Grzegorz Ziółkowski

W wykonaniu wzięło udział ponad 130 muzyków Filharmonii Krakowskiej, studentów i absolwentów krakowskiej Akademii Muzycznej, chóru „Amadeum”, muzyków i chórzystów ze wspólnot Odnowy w Duchu Świętym Archidiecezji Krakowskiej.

Występ rozpoczął się około godziny 21.00. Świątynię w dużej mierze wypełnili pielgrzymi, nawiedzający w tym dniu centrum Bożego Miłosierdzia w Polsce.

Maria Ziółkowska, autorka aranżacji, na początku występu zadedykowała go świętej pamięci artystkom: altowiolistce Elżbiecie Terleckiej oraz sopranistce Justynie Senderek.

W trakcje koncertu ludzie aktywnie włączali się w modlitwę. Także wykonawcy, trzymając w rękach różańce, modlili się podczas wykonania utworu.

Na zakończenie koncertu bp Grzegorz Ryś, tuż przed udzieleniem błogosławieństwa, podzielił się: – Jak wszedłem na Tauron Arenę, dzień przed rozpoczęciem spotkania Młodzi i Miłosierdzie, byłem przerażony i poszedłem do Marysi, która akurat miała tam próbę z chórem i poprosiłem – zaśpiewajmy dziesiątek koronki do Miłosierdzia Bożego, bo inaczej nie wrócę tu jutro. I zaśpiewaliśmy tę koronkę i potem się "wydarzyło" na Tauron Arenie, także nic się nie bójcie, w waszym życiu też się "wydarzy".

Po występie Maria Ziółkowska przyznała, że podczas i po wykonaniu utworu towarzyszyło jej duże wzruszenie, ale przede wszystkim radość, że wszystko udało się zrobić. Jak mówi: – Wiele serca, zaangażowania wielu osób i dużo pracy trzeba było włożyć, aby "Koronka do Miłosierdzia Bożego – Symfonicznie" była wykonana w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach, szczególnie w to największe święto Miłości – w Niedzielę Miłosierdzia.

I dodała: – Największą radością byli dla mnie ludzie, którzy po wysłuchaniu aranżacji podchodzili, pisali czy dzwonili do mnie – dzieląc się wzruszeniem, radością i dając świadectwa, że ich serca otwierały się w trakcie tej modlitwy. Moim marzeniem było by ludzie poczuli tę piękną, mądrą Miłość, to niekończące się przytulenie jakim jest dla mnie Miłosierdzie. Sądzę, że się udało.

Miłosz Konarski, klarnecista, który brał udział w występie, dzieli się wrażeniami: – Dla każdego z muzyków było to bardzo ważne wydarzenie. Cały występ był jedną wielką modlitwą. To  dowodzi, że nie był to „kolejny koncert”, ani rutynowe działanie, ale gra wraz z modlitwą płynęła prosto z serca. Ludzie w tamtym momencie stworzyli wspólnotę i swoimi talentami, z pełnym zaangażowaniem służyli słuchaczom, na chwałę Bożą.

Anna Pawlikowska – sopran: – Kiedy po raz pierwszy usłyszałam i próbowałam się modlić Koronką do Bożego Miłosierdzia w aranżacji Marysi doświadczyłam uczuć, które nie sposób wyrazić w kilku zdaniach. Miałam wrażenie, że Niebo styka się z Ziemią. Towarzyszy mi to do dzisiaj. Często powtarzam, że Jezus dyktował św. Faustynie słowa, a Marysi nuty. Bóg tymi dźwiękami maluje w naszych sercach obraz swojego niezgłębionego Majestatu i Miłosierdzia, pozwala nam to odczuwać.

Jeden ze słuchaczy, ks. Leszek Dyląg: – Można powiedzieć, że zakochałem się od pierwszego słyszenia. Dane mi było wysłuchać fragmentów nagrań gdy odwiedzałem zaprzyjaźnione Amadeusz Studio (gdzie powstaje płyta). Po jednym z nagrań wyszedłem na korytarz i mówię do Marysi: ‘Wiesz, tego się nie da słuchać...bo jest tak wzruszające, że bardziej skupiam się na wycieraniu łez niż słuchaniu i modlitwie.’ Dlaczego? Bo daje się wyczuć cierpienie Ojca, który ofiarował Syna, aby zbawić ludzkość. Płacz Jezusa nad grzechami ludzi, tak jak płakał nad Jeruzalem. W końcu radość i nadzieję jaką znajdujemy w zaufaniu Bożemu Miłosierdziu. Można zatopić się w medytacji ogromu Bożej miłości dla nas i całego świata. To może być bardzo pomocne w przygotowaniu do sakramentu pokuty, zwłaszcza szczerym i głębokim wzbudzeniu żalu za grzechy. Już nie mogę doczekać się płyty. Jezu ufam Tobie!

Muzykę i aranżację przygotowała Maria Ziółkowska, wokalistka zespołu Małe Ważne Sprawy. W 2012 r. napisała muzykę do słów Koronki, które Pan Jezus podyktował św. siostrze Faustynie. Opracowała jej wykonanie na fortepian i chór. Od tamtej pory utwór wzbogacił takie wydarzenia ewangelizacyjne, jak „Strumienie Miłosierdzia Bożego” w Krakowie, „Jezus na Lodowisku” w Nowym Targu czy „Ewangelizacja Nowej Huty”.

W ostatnich miesiącach, pod okiem krakowskiego kompozytora Henryka Botora, artystka opracowała partyturę orkiestrową, m.in. skrzypiec, wiolonczeli, klarnetu, trąbek, gitar, fletów, akordeonu. Na początku tego roku muzycy oraz chórzyści rozpoczęli nagrania w studiu w Sułkowicach. Niebawem zostanie wydana płyta z nagraniem koronki.

Więcej informacji na stronie www.misericordiae.pl oraz na facebookowym wydarzeniu https://www.facebook.com/koronkasymfonicznie/.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter