29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Rzymski kościół Prymasa

Ocena: 0
2943

 

Informację o nominacjach przesłał w depeszy z 29 grudnia 1952 r. prosekretarz stanu abp Giovanni B. Montini, przyszły papież Paweł VI. Abp Wyszyński nie odczytał jej jednak, bo znajdował się w drodze do Szczecina. Informację przekazaną przez księży na miejscu, którzy dowiedzieli się o tym z radia, przyjął z ostrożnością. Dopiero dzień później, 30 listopada, w pierwszą niedzielę Adwentu, po odczytaniu depeszy z Watykanu, przywiezionej przez ks. Hieronima Goździewicza, upewnia się o jej prawdziwości. Prymas Wyszyński 8 grudnia 1952 r. wystosował list pasterski „O powołaniu do godności kardynalskiej do duchowieństwa i wiernych”. W nim określił przyznanie jej jako wyraz „miłości i uznania dla Polski katolickiej”.

Abp Wyszyński został kardynałem na drugim i ostatnim konsystorzu Piusa XII, stając się jednym z najmłodszych członków Kolegium. Był – po kard. Adamie Sapieże – drugim Polakiem obdarzonym purpurą przez Piusa XII. „L’Osservatore Romano” w wydaniu z 12-13 stycznia 1953 r., publikując bardzo szczegółową biografię nowego purpurata z Polski i dając trafną syntezę sytuacji w Polsce, pisało: „Jeśli się złączą z tymi cnotami jego wielkiej osobowości pogoda ducha i równowaga charakteru, wyjątkowa wytrwałość, rzadka zdolność pracy, niezłomna wola, głęboka wiara i żarliwa pobożność, czynią z niego człowieka Bożego, całkowicie i wyłącznie oddanego Bożej sprawie – soli Deo – a zatem ujawnia się tajemnica jego sukcesu i jego wdzięku”.

Niestety, wyjazd na konsystorz udaremniła odmowa wydania Prymasowi przez władzę paszportu. Na kilka dni przed konsystorzem w depeszy uprzedził on Piusa XII o niemożliwości dotarcia na uroczystość. Drugim nieobecnym był abp Alojzije Stepinac, arcybiskup Zagrzebia z ówczesnej Jugosławii. Im poświęcił uwagę papież na koniec przemówienia.

 


WITAM BRATA KARDYNAŁA

Kardynał Wyszyński kapelusz kardynalski otrzymał dopiero cztery lata później, pół roku po swoim uwolnieniu i w klimacie rozpoczynającej się wielkiej nowenny przed obchodami Milenium Chrztu Polski. W niedzielę 5 maja 1957 r. nastąpiło odnowienie Ślubów Jasnogórskich we wszystkich świątyniach kraju. Zaraz po tym wydarzeniu Prymas Polski udał się pociągiem do Rzymu na spotkanie z Piusem XII, „aby przedstawić mu się po wyjściu z więzienia, gdzie miałem zaszczyt »dla imienia Jezusowego zelżywość cierpieć«”. W drodze do Rzymu, w Wenecji patriarcha Roncalli przywitał „brata kardynała” wraz z przedstawicielami duchowieństwa i władz państwowych i podjął kawą na dworcu. Spotkał się z nim również w jego drodze powrotnej do Polski, pokazując zabytki miasta i zabierając na przejażdżkę gondolą.

Obrzęd nałożenia kapelusza kardynalskiego przez Piusa XII, zgodnie z prośbą samego kard. Wyszyńskiego, „miał jak najbardziej skromny, prywatny i rodzinny charakter”. Odbył się rankiem 18 maja w Pałacu Apostolskim. Pius XII w prezencie otrzymał kopię ikony Matki Bożej Jasnogórskiej oraz poświęcił drugą, która miała rozpocząć peregrynację po Polsce w przygotowaniu do obchodów Tysiąclecia Chrztu Polski.

Swoimi wrażeniami Prymas podzielił się z wiernymi już po powrocie z Warszawy w liście pasterskim „Po powrocie od Ojca Świętego” z 19 czerwca 1957 r.: „Nakładając Kardynałowi-Prymasowi kapelusz kardynalski, Ojciec Święty wypowiedział te piękne słowa ceremoniału: »Na chwałę Boga Wszechmogącego, dla świetności świętej Stolicy Apostolskiej przyjmij ten czerwony kapelusz, oznakę godności kardynalskiej na znak, że dla wywyższenia Stolicy świętej, dla pokoju i ładu wśród ludów chrześcijańskich, dla wzrostu i zachowania Kościoła rzymskiego masz się okazać nieustraszony aż do wylania krwi, nie wyłączając nawet śmierci«”.

O godz. 18 w Sali Domu św. Stanisława przy kościele polskim przy via Botteghe Oscure w Rzymie nastąpiła uroczystość publiczna otrzymania odznaki kardynalskiej z rąk przedstawiciela papieża. Ksiądz prałat Nasalli Rocca, delegowany mistrz ceremonii, przybył wraz z szambelanem Antoniem Carettą. Zwracając się do „młodego, a tak wybitnego kardynała”, w swoim przemówieniu wysławił naród polski za jego świętych i męczenników, wierność pomimo cierpień oraz wiekową cześć dla Maryi. Kardynał Wyszyński w przemówieniu zarówno do delegacji, jak i Polonii rzymskiej, wspomniał prorocze słowa Piusa XII sprzed kilku lat, gdy już było wiadomo, że polski nominat nie pojedzie do Watykanu: „Jestem przekonany, że jeszcze osobiście włożę ci kapelusz kardynalski na głowę”. W słowach do Polonii dziękował za żarliwą modlitwę zanoszoną za niego i Polskę w czasie jego uwięzienia. W otrzymaniu kapelusza kardynalskiego widział dar dla całej Polonia semper fidelis.

Swój kościół tytularny kard. Wyszyński objął na Wniebowstąpienie Pańskie, 30 maja. Uroczystość zgromadziła tłumy i była wielką manifestacją na cześć Prymasa.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter