Podobnie jak w czasach Ledóchowskiej, tak i dziś miliony ludzi żyją w nieludzkich warunkach i „świadomie lub nieświadomie wołają o wyzwolenie i odkupienie, podkreśliła na konferencji prasowej przełożona domu zakonnego Maria Sorg, s. Urszula Lorek. „Wtedy byli to niewolnicy afrykańscy, dziś mamy do czynienia z innymi rodzajami zniewolenia i handlu ludźmi”, powiedziała polska zakonnica . Dodała, że oczywiście Ledóchowska nie działała sama, „stworzyła sieć, była pasjonatką dziennikarstwa i człowiekiem mediów”.
O aktualności postaci Marii Teresy Ledóchowskiej nie trzeba przekonywać - podkreśliła Elisabeth Mayer, przewodnicząca Akcji Katolickiej w Salzburgu. Jej zdaniem, Ledóchowska jest „patronką podnoszenia świadomości, wykorzystywania nowych mediów, rozwijania sieci kontaktów i działań artystycznych, które wzbudzają entuzjazm dla jej sprawy". Ledóchowska „wszystko postawiła na jedną kartę i z Salzburga zaniosła w świat 'Ewangelię wolności': przesłanie, na które wielu ludzi czeka do dziś”.
Uroczystej Mszy św. 3 lipca w Salzburgu towarzyszyć będą akcenty artystyczne. Będzie to instalacja przygotowana z 14-metrowej wysokości flag oraz nowoczesną ikonę Błogosławionej.
Prawdopodobnie w 2023 r. Archiwum miasta Salzburg we współpracy z archidiecezją salzburską zorganizuje sympozjum poświęcone bł. Marii Teresie Ledóchowskiej. W archiwach zachowały się historyczne diapozytywy z Afryki, na których utrwalono Marię Teresę głoszącą wykłady pozyskując w ten sposób ludzi dla swojej misji wyzwalania z niewolnictwa.
Ledóchowska wykorzystywała także swoje talenty artystyczne, pisała sztuki teatralne, komponowała i rozbudzała swoją twórczością. Salzburska dyrygentka Elisabeth Fuchs pracuje nad spektaklem z muzyką i literaturą Błogosławionej, a film dokumentalny, warsztaty o tematyce politycznej i konkursy plastyczne w szkołach mają na celu przypomnienie tej ważnej postaci Kościoła, której kolejny jubileusz, 50 rocznica beatyfikacji przez papieża Pawła VI – będzie obchodzony za trzy lata.