16 kwietnia
wtorek
Kseni, Cecylii, Bernardety
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sanktuarium, które łączy

Ocena: 0
2970

Jeszcze kilkanaście lat temu okolica była blokowiskiem. Dziś dokoła rosną nowe domy, a parafia Narodzenia Pańskiego przy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej stała się ośrodkiem integrującym stare i nowe osiedla.

Fot. Piotr Kościński / Idziemy

Osiedle Ostrobramska powstało w latach 70. ubiegłego stulecia. Liczy ponad 8 tys. mieszkańców. O tym, jakie było kiedyś, opowiada przygnębiający film „Cześć, Tereska” Roberta Glińskiego z 2001 r. W tym obrazie widać też przez chwilę przygotowania do budowy kościoła, którą rozpoczęto w 1983 r., a także pierwszego proboszcza ks. Zenona Majchera, zmarłego w 2009 r.

Budowa trwała długo. W 1997 r. wydany został dekret ustanowienia przy kościele, Sanktuarium ku czci Matki Bożej Ostrobramskiej, zaś 25 grudnia 1999 r. konsekracji świątyni dokonał ówczesny ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Kazimierz Romaniuk w asyście bpa Stanisława Kędziory.

– Nasza parafia liczy obecnie 11,5 tys. mieszkańców – mówi jej proboszcz, ks. Grzegorz Kowalczyk. – Są tu zarówno osiedla stare, w znacznej mierze pozbawione infrastruktury, która mogłaby służyć ich mieszkańcom, jak i nowe, pięknie wyposażone, ale zamknięte. Najnowsze – to najwyższy budynek na Pradze Południe, na rogu Ostrobramskiej i Rodziewiczówny, liczący 25 pięter.

Zwornikiem, który powinien integrować okolicznych parafian, jest liczący 500 metrów kwadratowych plac zabaw. – I obok niewielka lodziarnio-kawiarnia oraz piękny ogródek z leżakami – mówi ksiądz proboszcz. – Mamy też boisko, przeznaczone nie tylko dla szkoły społecznej, znajdującej się na naszym terenie, ale i dla młodych ludzi, którzy pod blokiem nie mogą przecież pograć w piłkę – podkreśla.

I dodaje, że w nowych domach mieszkają głównie ludzie młodzi, ale i w starych dokonuje się zmiana pokoleń – wnukowie przejmują mieszkania po dziadkach.

– Od dwóch lat prowadzimy kurs przedmałżeński połączony z nauką tańca – podkreśla ks. Grzegorz Kowalczyk. – Taki kurs, choć to dziesięć spotkań, cieszy się ogromnym powodzeniem. A pomysł był prosty: pytałem młodych ludzi, co mają jeszcze do załatwienia. Najczęściej odpowiadali, że muszą pójść jeszcze na kurs tańca – śmieje się. – To oni podpowiedzieli, co mamy zrobić – zaznacza.

– Parafianie są coraz bardziej aktywni – opowiada Joanna Orzeł, przewodnicząca rady parafialnej. – Mamy grupy, tak, jak gdzie indziej, mamy chór i scholę. Ale mieszkając tu ponad dwadzieścia lat, widzę, jak świetnie zagospodarowany teren kościelny przyciąga ludzi, nie tylko podczas Drogi Krzyżowej czy procesji Bożego Ciała, ale i na co dzień – podkreśla.

Ale oczywiście parafia przy ul. Ostrobramskiej to nie tylko integracja okolicznych społeczności. To także – a raczej przede wszystkim – działalność duszpasterska. Taka, jak w innych parafiach – ale nie tylko.

– Próbujemy sięgać po nowe metody. Stworzyliśmy Kaplicę Adoracji Najświętszego Sakramentu – opowiada proboszcz Kowalczyk. – Jest dostępna przez cały dzień i obserwuję, że naprawdę jest potrzebna, bo co chwila ktoś do niej przychodzi, by się w skupieniu pomodlić. Choć na chwilę, choć na piętnaście minut.

A Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej przyciąga nie tylko parafian. Znajduje się tu ośrodek duszpasterstwa mieszkających w Warszawie Chińczyków. Mieszkańcy Witolina czy Gocławia przyzwyczaili się już do obecności księży z Chin – obecnie jest ich tu dwóch – i z radością patrzą, jak coraz lepiej radzą sobie z językiem polskim, odprawiając Mszę Świętą. A podczas Światowych Dni Młodzieży gościła tu setka młodych ludzi z Państwa Środka.

– Robimy to za zgodą naszego ordynariusza, bpa Romualda Kamińskiego, a także metropolity kard. Kazimierza Nycza – mówi ks. Grzegorz Kowalczyk. – Co prawda msze w języku chińskim odprawiane są w kościele św. Jadwigi na Żeraniu, u oo. werbistów, ale u nas jest ośrodek, w którym ksiądz Jan wspiera swych rodaków zarówno w sprawach duszpasterskich, jak i innych. Chcemy, by grupa chińska uczestniczyła razem z nami w pielgrzymce do Częstochowy – podkreśla.

Bo właśnie z ul. Ostrobramskiej wyrusza diecezjalna pielgrzymka rodzin. – W tym roku już po raz 36. idziemy od Matki Bożej Ostrobramskiej do Matki Bożej Jasnogórskiej – wskazuje ksiądz proboszcz, który – jak mówi – po raz pierwszy uczestniczył w pielgrzymce jako czternastolatek. Przygotowanie takiego przedsięwzięcia to ogromne wyzwanie – trzeba objechać trasę, poinformować urzędy, policję, szpitale, zorganizować noclegi dla tzw. grupy białej, czyli rodzin z dziećmi. – W tym roku będzie specjalna aplikacja na telefon, ułatwiająca pielgrzymowanie. Już zachęcam do jej pobierania! – dodaje ks. Grzegorz Kowalczyk.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, politolog, analityk, działacz społeczny. W przeszłości związany z "Tygodnikiem Demokratycznym", "Kurierem Polskim" i "Rzeczpospolitą". Specjalizuje się w tematyce wschodniej.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 16 kwietnia

Wtorek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem życia.
Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 30-35
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter