Papież Franciszek powiedział w środę wiernym, iż Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie "pokazały wszystkim, że można żyć na świecie jako bracia i siostry". Podczas pierwszej po lipcowej przerwie audiencji generalnej w Watykanie papież zachęcił Polaków do modlitwy o dar pokoju dla Ukrainy.
W czasie audiencji w Auli Pawła VI Franciszek zrelacjonował swą niedawną podróż do Portugalii na XXXVII Światowe Dni Młodzieży.
Podkreślił, że "pokazały one wszystkim, iż można żyć na świecie jako bracia i siostry, gdzie razem powiewają flagi wszystkich narodów, bez nienawiści, strachu, bez zamykania się i bez broni".
Papież mówił, że młodzież z całego świata mogła wziąć udział w tym wielkim wydarzeniu po długiej izolacji, spowodowanej pandemią Covid-19.
Jak dodał, był to "dar Boga, który zawsze otwiera nowe horyzonty". Światowe Dni Młodzieży, stwierdził, to nie "wakacje, lecz spotkanie z żywym Chrystusem za pośrednictwem Kościoła".
Franciszek zaznaczył, że wrócił też do sanktuarium maryjnego w Fatimie, gdzie modlił się o to, aby "Bóg uleczył świat z chorób duszy, z pychy, kłamstwa, wrogości, przemocy".
Ponowiliśmy poświęcenie Europy, świata niepokalanemu sercu Maryi
- wskazał.
ZOBACZ TEŻ: ŚDM na całe życie
Zwracając się do Polaków papież podziękował za modlitewne wsparcie podczas podróży do Portugalii.
W tym miesiącu wielu z was pielgrzymuje na Jasną Górę i do innych sanktuariów maryjnych; dlatego powierzam wam pragnienie, które noszę w sercu: pragnienie pokoju dla świata. Przedstawcie je tej, która jest Królową Pokoju. Proście o ten bezcenny dar zwłaszcza dla drogiej i umęczonej Ukrainy
- mówił Franciszek.
Podczas audiencji papież modlił się za ofiary powodzi w Słowenii i osuwisk ziemi w Gruzji.