28 marca
czwartek
Anieli, Sykstusa, Jana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sens bezżeństwa

Ocena: 0
2516

- Ksiądz nie ma być bezduszny, ale musi być dojrzały - mówi abp. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, w rozmowie z ks. Pawłem Kłysem.

Fot. ks. Paweł Kłys / Idziemy

Czym jest celibat, jaką wartość niesie dla Kościoła?

Celibat znaczy tyle, co bezżenność. Ma sens wtedy, kiedy jest wyrazem czystości. Czystość jest fantastyczną cnotą, którą zwykle – na własny użytek – nazywam „wolnością, żeby kochać”. Trzeba zacząć od tego, że chrześcijaństwo nie zna innego powołania, jak powołanie do miłości, ale to powołanie ma różne twarze, na różne sposoby można je realizować. Najczęściej wybieraną formą realizacji jest droga małżeństwa, rodziny, ale istnieje także odkryta przed Bogiem czystość, ślubowana Mu w życiu zakonnym czy praktykowana na inne sposoby. I ona też jest formą miłości do ludzi. Istnieje wolność w stosunku do życia erotycznego, i ta wolność nazywa się czystością. To ona sprawia, że mam moc oddać komuś swoje ciało, siebie we współżyciu. Jeśli człowiek chce drugiemu oddać siebie, to musi mieć doświadczenie wolności, czyli kontrolowania samego siebie, tego, że jego życie mu się nie dzieje, tylko, że on ma nad nim władzę. Zagłoba dawał królowi szwedzkiemu Niderlandy, a wszyscy się z tego śmiali. Bo nikt nie daje czegoś, czego nie ma.

Bezżenność jako cnota jest niewątpliwie ideą nowotestamentalną. Jezus żył w czystości jako celibatariusz; z grona apostołów przynajmniej jeden, czyli Jan, również. Ten stan zatem pojawił się w Kościele od początku, ale nie od razu był związany z kapłaństwem. Był pewnym znakiem rozpoznawczym chrześcijan: uczniowie Chrystusa nie godzą na absolutną swobodę w dziedzinie życia erotycznego, jaka panowała dokoła. Zapewne świat grecki i rzymski niewiele rozumiał z czystości, natomiast chrześcijanie pokazywali: tak, nasza wiara porządkuje także i tę dziedzinę”. I teraz dość szybko okazało się, że znaleźli się ludzie, którzy ten ideał czystości głosili tak radykalnie, że nawet dla Kościoła był on nie do przyjęcia. To były radykalne znaki przez kontrast do tamtejszej rzeczywistości.

 

Zatem celibat jest miłością, na wzór miłości Chrystusa do Kościoła?

Więcej. On jest nawet w samym środku tej miłości. Wszystko, co robimy w kapłaństwie, jest in persona Christi – w osobie Chrystusa. Nie tylko odprawiam Mszę in persona Christi, ale żyję in persona Christi, inaczej wszystko sprowadzimy do kilku funkcji. Seminarium nie jest po to, żeby nauczyć, jak się odprawia Mszę, tylko jak żyć w kluczu Jezusowym. Seminarium ma pomóc, by człowiek odkrył, że Pan dał mu charyzmat celibatu. I jeśli go odkryje, to ma moralne prawo poprosić o święcenia, wiedząc, że Kościół święci dzisiaj nieżonatych mężczyzn. Taką ma praktykę i wolę.

 

Jak wygląda przygotowanie do celibatu w seminarium?

Nie istnieje jedna matryca takiego wychowywania i kształcenia, nawet w Polsce każde seminarium jest inne. Musi się zejść kilka elementów. Na pewno istotna jest formacja, którą byśmy nazwali ludzką, to znaczy, żeby człowieka kształtować do odpowiedzialności i wolności, do pewnej równowagi życia. Dzisiaj zrozumienie tej potrzeby jest w praktyce seminaryjnej o wiele większe, niż było na przykład 35 lat temu. Mieliśmy wtedy w seminarium jedno spotkanie z psychologiem na początku, i tyle. Były wykłady z psychologii, ale każdy traktował je jako służące poznaniu, z kim będzie pracował, a nie jako pomoc w refleksji nad sobą samym. Dzisiaj ten wymiar formacji jest o wiele szerszy, zwłaszcza tam, gdzie wprowadzono w seminariach rok propedeutyczny. Podczas jego trwania można wiele zrobić pracą, czy to wspólną, czy indywidualną. W formacji do celibatu liczą się nie tylko miesiące spędzone w seminarium, we wspólnocie. Niesłychanie ważny jest czas związany z rozmaitymi praktykami, byciem w Kościele w różnych wspólnotach i miejscach. Tam się sprawdza to, co człowiek przemyślał i przemodlił w seminarium.

 

Kandydat do święceń diakonatu, kończąc seminarium, pytany jest, czy przyrzeka celibat. Jak mieć pewność, że naprawdę jestem gotowy, że wytrwam?

Na dany moment liczy się dyspozycja aktualna. I to dotyczy każdego wyboru życiowego. A skąd pewność w małżonkach, którzy sobie ślubują miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz to, że jedno drugiego nie opuści aż do śmierci? Oni są w tej samej sytuacji. Wiek zawarcia małżeństwa cały czas się przesuwa, bo wszyscy mówią, że nie mają pewności, więc wchodzą w związek małżeński, mając średnio 27 lat, a niektórzy mocno po 30. Ciągle szukają tej pewności, i ciągle jej nie mają. Każdy wybiera i decyduje w oparciu o takie rozeznanie, jakie ma w danej chwili. Nikt nie zna wyzwań, jakie niesie przyszłość. Jeśli człowiek chce być księdzem, to czy od początku wie, jak będzie spowiadał? Czy go to nie przerośnie? To nie takie proste.

Kiedy ktoś po 25 latach weźmie np. swoje notatki z rekolekcji i przeczyta, zapewne pomyśli: „Ale byłem naiwny”. Była w tym jednak jakaś gorliwość, która się w nim wypaliła, i trochę żal, że tamtego człowieka już nie ma. A może jest, tylko po przejściach. Nie oznacza to jednak, że tamte decyzje, podjęte bez takiego rozeznania i rozumienia, jakie ma się dzisiaj, były podjęte w sposób nieważny czy nieodpowiedzialny. Były podjęte i ważnie, i odpowiedzialnie, na tę wiarę, jaka wtedy była dostępna. Seminarium jest po to, by człowiek się do tej decyzji przygotował, żeby ją podejmował możliwie najdojrzalej, najbardziej odpowiedzialnie. Każdy kapłan w swojej teczce personalnej ma podanie o święcenia i jest podpisany pod tym podaniem: „mam pełną świadomość, jakie mam zobowiązania”. Na różnych etapach to jest. Takich podpisów każdy ma w teczce pięć.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 28 marca

Wielki Czwartek
Daję wam przykazanie nowe,
abyście się wzajemnie miłowali,
tak jak Ja was umiłowałem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 13, 1-15
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter