Bp Marek Solarczyk przewodniczył w sobotę 11 lutego centralnej Mszy świętej w diecezji warszawsko-praskiej z okazji XXV Światowego Dnia Chorego.
Do swej Patronki w sanktuarium Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze przyszło wiele osób doświadczanych chorobami i cierpieniem oraz ich rodziny. Podczas Eucharystii modlono się zarówno w ich intencji, jak też tych, którzy im na co dzień posługują.
Wśród koncelebrujących Mszę świętą duchownych byli m.in. ks. Arkadiusz Zawistowski – krajowy duszpasterz służby zdrowia, ks. Stanisław Kosiorowski MIC – proboszcz i kustosz diecezjalnego sanktuarium chorych Matki Bożej z Lourdes i ks. Paweł Śmierzchalski MIC – dyrektor i kapelan Ośrodka Hospicjum Domowe NZOZ Zgromadzenia Księży Marianów.
Witając bp. Solarczyka, parafianie zapewnili o modlitwie za swoich pasterzy oraz przekazali pozdrowienia dla abp. Henryka Hosera SAC. Jako gospodarz miejscagłos zabrał ks. Kosiorowski. – Przychodzimy dzisiaj do Matki Bożej z Lourdes: przytulmy się do Jej matczynego serca. Ona dla nas wyprasza szczególne łaski. Otwórzmy nasze serca na wspomożenie nas, tutaj, w tej świątyni – wzywał.
W homilii bp Solarczyk mówił, że wielokrotnie w czasie tej Mszy padały słowa o zaszczycie. – Każdy z nas jest zaszczycony, że jest w Domu Matki Uzdrowienia Chorych i dzisiaj tutaj może być. To określenie, że mamy czas uzdrowienia, jest wielką nadzieją, że Pan Bóg właśnie tutaj, w tym miejscu, w tym czasie, przez orędownictwo Matki Najświętszej, ofiarowuje nam tak szczególne łaski.
Bp Solarczyk wspomniał także o powracającym do zdrowia abp. Henryku Hoserze, który w krótkim filmie opublikowanym w sieci jako człowiek chory kieruje swoje przesłanie i podziękowanie do tych, którzy wspierali go modlitwą i życzliwością. W imieniu ordynariusza warszawsko-praskiego bp Solarczyk również podziękował za wsparcie dla niego. Skierował także do wiernych prośbę o dalszą modlitwę o powrót abp. Hosera do pełni sił.
Na zakończenie nabożeństwa zgromadzeni w świątyni odmówili Litanię do Matki Bożej z Lourdes przed Najświętszym Sakramentem, z którym następnie bp Solarczyk przeszedł wśród chorych.