„Papież dzwonił do nas w piątek i sobotę, był w dobrym nastroju, jego głos był trochę zmęczony, ale chciał wiedzieć, co u nas słychać. Współpracownik podał mu telefon i mógł z nami porozmawiać.
Wczoraj jednak odpoczywał i wiedzieliśmy, że nie zadzwoni” – poinformowano na portalu Tgcom24 należącym do grupy Mediasat. Wiadomości te przekazała włoskiej stacji osoba z kierownictwa jedynej parafii w Gazie.
Zaznaczono, że także przebywając w klinice Gemelii Ojciec Święty zechciał wyrazić swoją troskę o mieszkańców Gazy, tak jak zwykle to czyni poprzez codzienną rozmowę telefoniczną z proboszczem parafii ks. Gabrielem Romanelli i wikariuszem, ks. Yusufem Asadem.
Rozpoczął się czwarty dzień pobytu Ojca Świętego w Policlinico Gemelli, gdzie został przyjęty w miniony piątek z powodu infekcji dróg oddechowych. Jak informowała w niedzielę Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej, jego stan kliniczny jest stabilny, a procedura diagnostyczno-terapeutyczna zalecona przez personel medyczny, w tym absolutny odpoczynek, jest kontynuowana.
.jpg)
Co? Gdzie? Kiedy?
