Rada wezwała Rosję do opamiętania i natychmiastowego wycofania swych wojsk z ziemi ukraińskiej. W skład Rady wchodzą zwierzchnicy Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego, Kościoła Chrześcijan Wiary Ewangelicznej Ukrainy, Związku Stowarzyszeń Ewangelicznych Chrześcijan-Baptystów, Unionistycznej Konferencji Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, Ukraińskiego Kościoła Luterańskiego, Ukraińskiego Chrześcijańskiego Kościoła Ewangelicznego oraz rabin Kijowa i Ukrainy.
– W katolickich parafiach na Krymie niedziela 2 marca minęła spokojnie. Wierni gromadzili się w większej niż zazwyczaj liczbie i znacznie więcej osób przystępowało do spowiedzi – powiedział o. Krzysztof Buzikowski, oblat, proboszcz parafii w Eupatorii. W parafiach prowadzono adorację Najświętszego Sakramentu, a modlitwa i post w intencji pokoju są kontynuowane.
Kościół katolicki ma na Krymie siedem parafii. W Symferopolu urzęduje biskup pomocniczy diecezji odesko-symferopolskiej Jacek Pyl, oblat Maryi Niepokalanej. Na pytanie, czy w obliczu zagrożenia wybuchem konfliktu zbrojnego w tej części kraju nie myśli o wyjeździe na Ukrainę zachodnią czy nawet o powrocie do Polski, powiedział: „Pasterz pozostaje ze swoimi owcami, nawet w trudnej sytuacji, a nawet przede wszystkim w takiej”. W specjalnej odezwie prosił o modlitwę i post w intencji pokoju, przypomniał, że od wieków mieszkali na Krymie obok siebie Ukraińcy, Rosjanie, Tatarzy Krymscy, ludzie o korzeniach ormiańskich, polskich, niemieckich, czeskich i innych. „Przez całe stulecia mieszkali tu w przyjaźni i pokoju prawosławni, muzułmanie, protestanci, katolicy, Żydzi, Karaimi, członkowie innych wyznań i niewierzący i dzisiaj nie pozwólmy, aby podzieliły nas pochodzenie lub wiara” – zaapelował w odezwie.
Arcybiskup symferopolski i krymski Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego Klemens przybył do bazy wojskowej we wsi Perewalne w rejonie symferopolskim, aby moralnie wesprzeć ukraińskich żołnierzy przygotowujących się do obrony przed wojskami rosyjskimi zajmującymi Krym.
– Trzymajcie się, bracia i siostry! Naród ukraiński jest z wami! – zapewnił hierarcha. Wskazał, że Półwysep Krymski jest nieodłączną częścią państwa ukraińskiego. – Chwała Jezusowi Chrystusowi! Chwała Ukrainie! – powiedział do żołnierzy. Zdjęcie arcybiskupa stojącego przed zamkniętą bramą bazy wojskowej, z uzbrojonymi żołnierzami w tle, opublikowała strona internetowa klasztoru Ducha Świętego w Dniepropietrowsku, należącego do Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Kijowskiego.
Do uczynienia wszystkiego, co w jego mocy, aby zapobiec rozlewowi krwi na Ukrainie i zachowania jej integralności terytorialnej wezwał patriarchę Cyryla I tymczasowy zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM), metropolita czerniowiecki i bukowiński Onufry.
– Uczynię wszystko, co tylko będzie możliwe, aby przekonać tych wszystkich, w których rękach znajduje się władza, że nie wolno dopuścić do śmierci ludności cywilnej na drogiej mojemu sercu ziemi Ukrainy – zapewnił z kolei patriarcha moskiewski i całej Rusi Cyryl. Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego.
KAI |