25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Uratujmy 1050 kapliczek

Ocena: 0
1624

Dla uczczenia 1050. rocznicy chrztu Polski możemy uratować od zniszczenia kapliczki, krzyże i figurki przydrożne. Czy znajdą się chętni?

Staje się już tradycją, że Jan Bąk wraz z innymi przewodnikami i z około dwustu osobami w każdą drugą sobotę miesiąca wędruje nocą z Miedniewic do Niepokalanowa. Idą w pielgrzymce pokutnej. Nie zwracają uwagi na pogodę. Idą, bo mają taką potrzebę serca.

– Sanktuarium w Miedniewicach jest wciąż mało znane, zapomniane, a szkoda, bo jest bardzo piękne, naznaczone wieloma cudami. Idea naszej pielgrzymki to modlitwa o chrześcijańską odnowę naszych rodzin. Bardzo doceniamy zaangażowanie w to dzieło ojców franciszkanów, zwłaszcza gwardiana Niepokalanowa o. Mirosława Bartosa, proboszcza z Miedniewic o. Krzysztofa Oniszczuka oraz ks. Tadeusza Sowy, proboszcza parafii Najświętszego Zbawiciela w Warszawie – opowiada Jan Bąk.

I proponuje, aby dla upamiętnienia 1050-lecia chrztu Polski odnowić 1050 kapliczek, krzyży, figur przydrożnych, które zapomniane niszczeją. Jak podkreśla Jan Bąk, pielgrzymi wędrujący do sanktuarium mijają taką opuszczoną i zaniedbaną kapliczkę. Ale nie ona stała się główną inspiracją dla pana Jana.

„Zwracamy się do ludzi dobrej woli, by w swoim najbliższym otoczeniu odnaleźli zapomniane kapliczki, krzyże, figury świętych związane z chrześcijaństwem. Proponujemy, by w miarę możliwości organizować się w grupy, które zajmą się renowacją tych zapomnianych obiektów, by zachować je dla potomnych. Nie narzucamy sposobu realizacji tej myśli, apelujemy tylko, by wszelkie działania podjęte w tym celu były legalne i zgodne z etyką chrześcijańską. Najbliższe miesiące będą okresem zbierania informacji o grupach, które, mamy nadzieję, będą się organizować, tak by w okresie letnim można realizować odbudowę” – czytamy na stronie www.miedniewicenoc.com.

Nie trzeba nikogo przekonywać, jakie znaczenie mają niepozorne często kapliczki, krzyże czy figury. Postawione często w czasie wojny lub nawet dużo wcześniej, wyrażały wiarę, wdzięczność za doznane łaski i wolę odpokutowania za grzechy. Powstawały z drewna, metalu, czasami z kamienia. Kapliczki czy krzyże były – po kościele – najważniejszym miejscem na wsi. To tutaj kobiety żegnały mężczyzn, gdy ci wyruszali na wojnę, tutaj odprowadzano pielgrzymki. Przy kapliczkach odbywało się majowe ze śpiewaną Litanią Loretańską i Różaniec w październiku, a w Wielką Sobotę mieszkańcy gromadzili się na poświęceniu pokarmów. Było rzeczą nieprawdopodobną, żeby koło krzyża nie przeżegnać się lub – w przypadku mężczyzn – nie zdjąć czapki. Mieszkańcy dbali o wygląd i czystość kapliczek: stawiając kwiaty czy zapalając świeczki.

Kapliczki powstawały także w miastach. W stolicy kapliczki, zwłaszcza w czasie niemieckiej okupacji, a potem Powstania Warszawskiego były miejscem, przy którym spotykali się na modlitwie powstańcy i ludność cywilna. Przetrwały na wielu podwórkach Śródmieścia czy Pragi i czasem nawet ktoś się przy nich pomodli.

Dziś kapliczek powstaje bardzo niewiele, choć niedawno warszawski artysta wystawił piękną, nową kapliczkę na wiślanym szlaku, na 576. kilometrze rzeki, we wsi Zdziarka, gdzie od lat stoi też wielki krzyż, którym opiekuje się miejscowa rodzina. Na ogół jednak, jeżeli tego rodzaju pomniki są stawiane, to są to krzyże misyjne albo przypominające, że w danym miejscu ktoś zginął w wypadku. Dlatego tym bardziej potrzebna jest nasza opieka nad wspomnianymi miejscami.

Akcję Jana Bąka wspierają duchowni. W Radiu Plus Radom bp Henryk Tomasik powiedział: „Polskie kapliczki są znakiem wiary Polaków, znakiem tego, że nasza kultura i historia jest przeniknięta duchem Ewangelii, tajemnicą Chrystusa i Matki Przenajświętszej. Dziękuję za akcję odnawiana kapliczek. To piękne działania, które wpisują się w 1050. rocznicę chrztu Polski. Przeżywając dziękczynienie za ten sakrament, chcemy odnowić krzyże i kapliczki, będące znakiem naszej wiary i historii”.

Podsumowanie inicjatywy odbędzie się za kilka miesięcy, w grudniu 2016 r. – Akcja ta będzie służyć następnym pokoleniom, bo jeśli teraz nie zadbamy o te miejsca, następne osoby już ich nie zobaczą – podkreśla Jan Bąk. Oprócz niego do akcji aktywnie przyłącza się Andrzej Olizarowicz z Milanówka.

Inicjator zaprasza, aby do dzieła włączyło się jak najwięcej osób. Informacje i zdjęcia kapliczek, krzyży i figur można wysyłać na adres j.bak20@upcpoczta.pl.

Ewelina Steczkowska
fot. Wojciech Świątkiewicz

Idziemy nr 16 (550), 17 kwietnia 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter