18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Urszulanki w Łodzi

Ocena: 0
6153
– Matka Urszula Ledóchowska wybrała region łódzki na miejsce aktywności apostolskiej w przeświadczeniu, że Bóg wskazał jej tę ziemię pod zasiew Chrystusowej Ewangelii – mówił abp Władysław Ziółek 24 maja 1989 r., gdy relikwie błogosławionej – a dziś świętej – Urszuli przybyły z Rzymu do Łodzi.
Historia obecności szarych urszulanek na ziemi łódzkiej sięga 1921 r. Św. Urszula Ledóchowska na prośbę bp. Wincentego Tymienieckiego założyła siedem domów na terenie świeżo erygowanej diecezji: najpierw w Ozorkowie, potem trzy w Łodzi, następnie w Arturówku i Kazimierzu oraz w Łęczycy, która w 1992 r. weszła w skład nowo utworzonej diecezji łowickiej.

W marcu 1922 r. do pracy apostolskiej w fabrycznej Łodzi przyjechała pierwsza siostra. Za zgodą kuratorium objęła funkcję wizytatorki religii w szkołach powszechnych. Kilka miesięcy później dojechały jeszcze trzy siostry, które podjęły pracę katechetyczną. Były pierwszymi zakonnicami habitowymi na stanowiskach etatowych nauczycielek religii w państwowych szkołach powszechnych Łodzi, Zgierza i Tuszyna.

Liczba sióstr katechetek wzrosła do 28, natomiast liczba dzieci katechizowanych wynosiła w samej tylko Łodzi co najmniej 15 tysięcy rocznie. Siostry uczyły do 18 grudnia 1939 r., tj. do chwili zamknięcia w Łodzi wszystkich polskich szkół. Po wojnie katechizowały w szkołach tam, gdzie pozwalała na to władza komunistyczna. Od 1958 r. mogły uczyć już tylko w punktach katechetycznych przy parafiach.


PRZY UL. CZERWONEJ

W 1923 r. bp Tymieniecki oddał do dyspozycji urszulanek dom przy ul. Czerwonej 6, ofiarowany przez Ludwika Geyera, z obowiązkiem prowadzenia ochronki dla dzieci robotników z jego fabryki. Dom w latach międzywojennych tętnił życiem. Mieściły się tutaj: przedszkole dla setki dzieci, świetlica, Ośrodek Katechetyczny dla całej diecezji (aż do 1962 r., z przerwą na czas wojny), internat – początkowo dla nauczycielek religii, potem dla dziewcząt uczęszczających do szkół średnich, przygotowujących się do pracy wychowawczej i katechetycznej.

Do domu przy ul. Czerwonej raz w miesiącu przyjeżdżała matka Urszula na zebrania Sodalicji Mariańskiej dla katechetek i nauczycielek; wygłaszała nauki, prowadziła rekolekcje. Dom te stał się także miejscem cotygodniowych zebrań różnych grup Krucjaty Eucharystycznej. Setki dzieci spędzały tu wesoło i pożytecznie niedzielne i świąteczne popołudnia. Siostry tak organizowały spotkania, żeby był czas i na modlitwę – półgodzinną adorację Najświętszego Sakramentu – i na grę w piłkę czy inne zabawy na powietrzu. Radością dla dzieci i wydarzeniem dla mieszkańców Łodzi były doroczne Dni Krucjaty. Już te pierwsze, zorganizowane w 1927 r., zgromadziły ponad 2 tysiące dzieci.

W 1941 r. Niemcy usunęli urszulanki z domu przy ul. Czerwonej. Siostry udały się do Kazimierza k. Łodzi, skąd w sierpniu 1942 r. wywieziono je do obozu pracy dla zakonnic w Bojanowie. Zaraz po wojnie wróciły na Czerwoną i wznowiły działalność. Jednak w 1962 r. władze komunistyczne zabrały im przedszkole i dwie trzecie domu. Siostry dysponowały jedynie czteropokojowym mieszkaniem i kaplicą.
W 1993 r. dzięki zaistniałym w Polsce przemianom dom został zwrócony urszulankom. W październiku następnego roku na wyremontowanym pierwszym piętrze zamieszkało 25 pierwszych studentek łódzkich uczelni. Aktualnie mieszka ich tam ponad siedemdziesiąt.

Poza tym odbywają się tu systematyczne spotkania grup modlitewnych, Duszpasterstwa Nauczycieli i Wychowawców Archidiecezji Łódzkiej oraz rekolekcje dla byłych wychowanków i przyjaciół domu.


PRZY UL. OBYWATELSKIEJ

W 1930 r. powstała tu placówka urszulańska dzięki darowiźnie dokonanej przez rodzinę Przybyłów, których trzy córki wstąpiły do urszulanek. Ofiarowali zgromadzeniu swój dom z ogrodem. W latach 30. urszulanki wybudowały kościół i klasztor. Zajmowały się katechizacją, prowadziły przedszkole dla dzieci z rodzin robotniczych, kuchnię dla bezrobotnych na 800 osób, stołówkę, bursę dla młodzieży, organizacje religijne, drukarnię.

W 1940 r. siostry zostały wyrzucone stąd przez Niemców, a kościół zamieniono na magazyny szpitalne. Powróciły na Obywatelską w 1945 r. Zorganizowały m.in. przedszkole z dożywianiem dla przeszło setki dzieci, w 1962 r. upaństwowione przez komunistów. Zaczęły się wtedy opiekować małymi dziećmi w ramach tzw. pomocy sąsiedzkiej (tego prawo nie zabraniało). W 1980 r. kościół urszulanek został przekształcony w kościół parafialny. Dziś jest to parafia św. Urszuli Ledóchowskiej.

Dom – a właściwie cały teren klasztorny – przy ul. Obywatelskiej w różny sposób służy środowisku, zwłaszcza ubogim rodzinom. Urszulanki znów prowadzą przedszkole, wspomagają działalność charytatywną, organizują rekolekcje dla młodzieży. W 2000 r. otworzyły świetlicę środowiskową dla kilkudziesięciorga dzieci.

s. Małgorzata Krupecka USJK
fot. arch. sióstr urszulanek
Idziemy nr 27 (408), 7 lipca 2013 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter