Biskupi USA zaprezentowali 20 września sprawozdanie z przebiegu procesu synodalnego na etapie diecezjalnym. Dokument przedstawia syntezę dziesięciu miesięcy „świadomego słuchania w całym Kościele USA”, poinformowała Konferencja Biskupów tego kraju.
W tekście biskupi wyrażają ubolewanie z powodu „głębokiego podziału” w Kościele, który jest powodem „niepokoju i bólu” wśród uczestników procesu synodalnego. Odnosi się to przede wszystkim do trwającego sporu o tzw. „starą Mszę”, czyli liturgię przedsoborową. Ale nie ma też zgody w wielu kwestiach politycznych, nie tylko wśród biskupów. Zamiast wspólnej płaszczyzny często chodzi tylko o przeforsowanie preferowanych przez siebie ideologii.
Dokument odnosi się również do kwestii kryzysu nadużyć w Kościele, który wciąż nie został przezwyciężony. Podkreśla się, że hierarchia kościelna musi zrobić więcej, aby odzyskać utracone zaufanie. Uczestnicy synodalnych ankiet postulowali też wzmocnienie roli kobiet w Kościele. Nie wykluczono przy tym w sposób wyraźny możliwości święceń dla kobiet. Ogólnie rzecz biorąc, Kościół musi bardziej dbać o sprawy „grup zmarginalizowanych”, wśród nich homoseksualistów, biseksualistów i transseksualistów, a także ponownie żonatych rozwodników.
Na życie wspólnot kościelnych negatywnie wpłynęła pandemia koronawirusa. W konsekwencji wielu wiernych nie powróciło już do kościołów, stwierdza dokument biskupów USA podsumowujący wyniki ankiet synodalnych.
Papież Franciszek otworzył w październiku 2021 r. dwuletni proces synodalny katolickiego Kościoła powszechnego. W USA konsultacje krajowe rozpoczęły się od dialogu w diecezjach i parafiach. Szacuje się, że uczestniczyło w nim 700 tys. katolików.
Dokument podsumowuje wyniki ankiet z wszystkich 178 diecezji w kraju, a także głosy licznych organizacji katolickich. Ogółem na podstawie ponad 22 000 indywidualnych odpowiedzi powstało łącznie 290 dokumentów. Treść została przekazana do Watykanu pod koniec sierpnia.
Biskupi podkreślili, że opublikowanie tekstu-syntezy w językach angielskim i hiszpańskim nie oznacza zakończenia procesu synodalnego. Jak stwierdzili, celem dokumentu jest przede wszystkim ukazanie „wspólnych radości, nadziei i ran” katolików w USA.