25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W Domu św. Faustyny

Ocena: 5
3088

Dorothea Marczak przeprowadziła się do Ostrówka z powodu św. Faustyny. – Nasza córka wyszła za mąż, syn miał się żenić, chcieliśmy sprzedać mieszkanie przy Lesie Kabackim w Warszawie, ale nikt nie chciał go kupić przez dwa lata i już straciłam nadzieję, że się uda. Któregoś dnia koleżanka ze wspólnoty dała mi książeczkę, na okładce był dom Lipszyców w Ostrówku. Właściwie jej nie chciałam, położyłam gdzieś. Mąż powiedział, patrząc na okładkę: „Gdy jest mi smutno, myślami wracam do tego domku”. Okazało się, że jako dziecko spędzał wakacje u dziadków w Ostrówku i przychodził tam bawić się z innymi dziećmi. To miejsce wywarło na nim wrażenie, pozostało w jego sercu, choć nie wiedział nic o św. Faustynie. Powoli docierało do nas, że to jest miejsce, w którym powinniśmy mieszkać, ale jeszcze byłam w rozterce, bo chorowałam i nie chciałam jeździć daleko do pracy, do wspólnoty. Jednak całą tę historię uznałam za znak, że św. Faustyna nas wzywa. Kiedy zdecydowaliśmy, że to będzie nasze miejsce, wuj, który tam mieszkał, powiedział, że chce się wyprowadzić i sprzedać dom. Wszystko się ułożyło. Wciąż odkrywam, dlaczego tak się stało.

Dorothea w Ostrówku odmieniła całe swoje życie. Wcześniej przedstawiała się imieniem Dorota, ale nie lubiła go. – Zastanawiałam się, kim jestem, jak Bóg do mnie mówi. Znalazłam w brewiarzu czytanie z pism św. Doroteusza; pomyślałam, że to dokładnie o mnie. Dorothea to znaczy „dar Boga”. Pomyślałam, że jestem darem Boga dla ludzi... ale s. Weronika powiedziała mi, że ja jestem darem od Boga dla siebie samej. Że moje życie jest ważne. Cały czas to odkrywam na rekolekcjach w Domu św. Faustyny, podobnie jak fakt, że jestem kobietą. Zakochałam się w swojej kobiecości, którą zawsze ukrywałam, tuszowałam, nie skupiałam się na niej – to nie było świadome, bo przecież jestem matką i babcią. Zaczęłam nosić spódnice i korale. Odkryłam moją tożsamość dziecka Bożego. Zachwyciłam się „Dzienniczkiem”. Poddałam się kierownictwu duchowemu. Po każdym etapie na rekolekcjach zapisuję sobie jedno zdanie, które pcha mnie do przodu w rozwoju duchowym. np. to że Jezus jest moim Bratem i Opiekunem. Zawierzyłam Mu życie, uznałam Go jako Zbawiciela. Każdy z tych kroczków jest ważny. Widzę, że idę do przodu. Poznaję miłość Boga do mnie. Dawniej tego nie widziałam, znałam na pamięć formułki, ale to nie dotykało serca. Kiedy zmiana dotyka serca i duszy, przemienia się w działanie.

 

Pan Bóg przemawia

Uczestniczki podczas rekolekcji poznają lectio divina. To forma modlitwy oparta na pogłębionej lekturze tekstów biblijnych, stanowiąca część tradycji Kościoła katolickiego. Czterema podstawowymi jej elementami są: lectio (lektura tekstu biblijnego), meditatio (jego medytacja), oratio (modlitwa serca) i contemplatio (kontemplacja).

– Trzeba wejść w ciszę, przeczytać słowo Boże kilka razy, żeby się z nim oswoić – tłumaczy s. Joanna. – Zaznaczamy sobie fragment, który nas porusza, dotyka. Nad tym fragmentem medytujemy: co Pan Bóg chce nam przez niego powiedzieć. Potem na modlitwie mówimy Panu Bogu, co nas poruszyło. Kontemplacja to trwanie w obecności Bożej, zjednoczenie z Bogiem, po prostu bycie. Widzimy inaczej, z perspektywy Bożej. Ale to nie koniec. Actio – to czas, kiedy pytam siebie, co mam zrobić, do czego Bóg mnie wzywa, jak wprowadzić słowo w czyn. Kończy się to konkretnym postanowieniem. Collatio to dzielenie się radością z innymi – tym, co wyniosłam z rekolekcji. Jeśli się dzielimy, to jeden drugiemu pomaga. Kobiety dają piękne świadectwa.

Konferencje podczas rekolekcji prowadzą księża z okolicy i przełożona Zgromadzenia Sióstr Jezusa Miłosiernego w Ostrówku s. Weronika Zajkowska. Doskonale uzupełniają nawzajem swoje przemyślenia i wiedzę.

– Kiedyś stresowałam się, mając przemawiać po księdzu elokwentnym, dowcipnym. Na modlitwie przyszła mi myśl, że ksiądz będzie prowadził rekolekcje jak ksiądz, a ja mam prowadzić jak ja – wspomina s. Weronika. – My dzielimy się i pomagamy przeżyć ten czas innym, a Pan Bóg działa, przemawia na modlitwie. Nigdy nie zapomnę świadectwa osoby, która twierdziła, że niczego nie przeżyła i nie usłyszała podczas rekolekcji. Zmęczona tą pustką, schodząc w sobotę na kolację, powiedziała Panu Bogu: „Jeśli jesteś i mnie słyszysz, to niech chociaż na kolację będą parówki!”. Po kilku krokach przekroczyła drzwi jadalni i zobaczyła na stołach... parówki.

Aby Ewangelii nie czytać prędko, niechlujnie, są stosowane różne sposoby pogłębienia koncentracji. Siostra Weronika poleca metodę czytania ze zmienianiem tekstu, jakby opowiadał go sam Jezus, np.: „Wyszedłem nad Jezioro Galilejskie, otoczyły Mnie tłumy...”. Pomaga to naprawdę mocno się skupić na czytanym słowie.

– Wiele osób potwierdza, że zaczyna także w domu czytać Pismo Święte – dodaje s. Joanna. – Choć w domu nie ma takich możliwości jak tutaj, bo rozpraszają nas różne obowiązki, ale można poświęcić 15-30 minut, jeśli się tego pragnie. Najlepiej medytować nad krótkimi fragmentami. W dużym fragmencie można coś przeoczyć. Jeśli komuś wystarczy, może być nawet jedna linijka Pisma Świętego. Czasem wystarczy jedno słowo, które do nas przemówi. Warto czytać rano, wtedy słowo pracuje w nas przez cały dzień.

Kobiety, które wracają do domu odmienione, zapraszają mężów na Męskie Zanurzenie w Słowo. Siostry w ofercie na najbliższy czas mają także warsztaty dla kobiet „Czego pragniesz” i bibliodramę „Ciało – moja ziemia obiecana” dla mężczyzn i kobiet.

Ale przede wszystkim serdecznie zapraszają 28 kwietnia na Niedzielę Miłosierdzia. O godz. 14.30 jest adoracja Najświętszego Sakramentu, o godz. 15 Eucharystia pod przewodnictwem ks. prałata Stanisława Markowskiego, a o 16.30 uwielbienie tańcem Bożego miłosierdzia. Dom św. Faustyny można zwiedzać codziennie od wtorku do niedzieli.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter