29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

W Szwajcarii Afryki

Ocena: 0
1436

Wbrew częstym wyobrażeniom, Rwanda nie jest krainą suchą i pustynną. Jest tam bardzo zielono – zwłaszcza w porze deszczowej, kiedy wszystko kwitnie. Zachwycający jest widok pól bananowców i krzewów herbacianych.

Remera Ruhondo w Parku Wulkanów

Rwanda leży przeciętnie na wysokości 1,5 tys. m – jak szczyty tatrzańskie – dlatego nazywana jest „krajem tysiąca wzgórz” i „afrykańską Szwajcarią”. Klimat też jest tam bardzo przyjazny – we wrześniu w dzień temperatura wahała się między 27 a 30 st. C, wieczorem spadała do 18-20, co dawało przyjemne wytchnienie. Nawet tak wysoka dzienna temperatura nie jest jednak dokuczliwa, ponieważ klimat jest suchy.

Ludzie na nasz widok machali i uśmiechali się, a gdy abp Henryk Hoser zagadywał w ich ojczystym języku kinyarwanda, odpowiadali entuzjazmem i radością. Arcybiskup jest tam zresztą rozpoznawalny. Podczas święcenia nowo otwartego oddziału położniczego spotkał pielęgniarkę, z którą współpracował ponad 20 lat temu. Misje, które zakładał, dziś są w fazie rozkwitu: szpitale, przychodnie, ochronki, domy pomocy społecznej, szkoła dla dzieci niewidomych. I centra formacji rodziny, które przyjęły się doskonale. Spotkaliśmy też wspaniałych wolontariuszy, którzy na pomoc innym przeznaczają wakacje. Nawet jeśli zatrudniani są do nauczania języka angielskiego, oznacza to, że będą uczyć od podstaw: od mycia rąk i zębów aż po angielskie słówka.

Przede wszystkim jednak pojechaliśmy na Kongres Miłosierdzia Bożego. Zawieźliśmy relikwie św. Jana Pawła II – przekazaliśmy je Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, przy którym kongres się odbywał. Z satysfakcją obserwowałem, jakim szacunkiem wśród kardynałów, biskupów, misjonarzy i świeckich cieszy się abp Hoser – wiedzą, kim jest i co dla Rwandy zrobił, liczą się z jego zdaniem – dlatego to właśnie jego jako przedstawiciela Europy zaprosili do wygłoszenia konferencji na temat rodziny.

We wszystkie spotkania i konferencje wpleciona była liturgia. Wszędzie, gdzie byliśmy, kościoły były pełne. Ludzie często przybywają z odległych miejsc – afrykańskie poczucie czasu nie pozwala im się przejmować, że liturgia opóźni się o 1,5 godziny. Przebywają na niej kolejne 3-4 godziny. Standardowa Msza niedzielna w Rwandzie trwa minimum dwie godziny. A liturgia jest barwna, roztańczona i rozśpiewana.

ks. Dariusz Szczepaniuk
Autor jest kanclerzem kurii warszawsko-praskiej

fot. ks. Dariusz Szczepaniuk
Idziemy nr 43 (577), 23 października 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter