Dziękczynienie za dziewięcioletnią posługę abp. Henryka Hosera SAC jako ordynariusza diecezji warszawsko-praskiej odbyło się 5 lutego w wypełnionej katedrze św. Floriana w Warszawie przy udziale utytułowanego chóru Musica Sacra pod kierunkiem prof. Pawła Łukaszewicza.
– Odprawiam tę Mszę ze wzruszeniem – mówił biskup senior. – Ofiarowuję ją za was wszystkich, których spotkałem na drodze pasterzowania. Dziękuję za wspólny czas budowania Kościoła żywego i za modlitwę, zwłaszcza kiedy rok temu uratowała mi życie.
Właśnie piątego dnia miesiąca od 43 lat sprawowane jest u św. Floriana nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia. Nawiązał do tego w homilii biskup warszawsko-praski Romuald Kamiński: – Pragnienie obdarowania ludzkości Bożym Miłosierdziem nie wybrzmiało w dziejach tak mocno, jak w ostatnim stuleciu – mówił – kiedy gardzi się obecnością Boga, co ma wyraz w braku poszanowania życia ludzkiego i pożogach wojennych. Czy z tego obłędu można wyjść inaczej niż przez wołanie do Bożego Miłosierdzia?
– We wdzięczności nie chodzi o jednorazowy akt – powiedział też, zwracając się do swego poprzednika – ale o postawę, o kształtowanie w sobie „wdzięcznego usposobienia”, które chcemy zachować, uwielbiając Boga za Twoją służbę, troskę o małżeństwo i rodzinę. Rozpocząłeś wielkie dzieło, a do nas należy nie zmarnować go – mówił, podkreślając także zasługi abp. Hosera we wspieraniu mediów diecezjalnych.
W końcowych podziękowaniach bp Marek Solarczyk przypomniał, że abp Hoser przybył do diecezji w wigilię rozpoczęcia Roku św. Pawła. – Jako były sekretarz Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów Stolicy Apostolskiej kontynuowałeś jego misję w różnych zakątkach świata – zauważył – a wyrazem tego w naszej diecezji było utworzenie misji diecezjalnej w Sierra Leone.
Bp Solarczyk ukazał też rolę abp. Hosera w szerzeniu kultu maryjnego: peregrynację figury Matki Bożej Loretańskiej i kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej, Jerycho Różańcowe. – Powierzyłem się Maryi na początku posługi w diecezji – podkreślił abp Hoser. – Odchodzę z urzędu, ale nie z posługi biskupiej. Gdzie mnie Kościół postawi, tam będę służył.
Abp Hoser dziękował rodzinie diecezjalnej szczególnie za wsparcie w trudnych momentach ataków medialnych. – Pamiętam Mszę Krzyżma, podczas której wszyscy kapłani stanęli po mojej stronie – mówił. – Dziękuję za tę solidarność, dzięki której wiele mogliśmy zrobić.
Na koniec arcybiskup powierzył siebie i swoją posługę modlitwom wiernych w obliczu czekających na niego kolejnych – jak powiedział: trudnych – zadań.
Co? Gdzie? Kiedy?
