Wiele pokoleń, niezależnie od języka i wiary, wspólnie walczyło o Rzeczpospolitą, o to by Polska była wolna i niepodległa – mówił 15 stycznia prezydent Andrzej Duda, wskazując, że dziś Polska zapewnia bezpieczeństwo, spokój i możliwość normalnego życia.
fot. PAP/Bartłomiej ZborowskiPrezydent wraz z pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą wziął udział w spotkaniu noworocznym z przedstawicielami religii oraz mniejszości narodowych i etnicznych obecnych w Polsce.
Andrzej Duda dziękował zebranym za możliwość spotkania w tak licznym gronie: przedstawicieli różnych związków wyznaniowych, Kościołów, narodów i grup etnicznych, „związanych jednym, najważniejszym elementem – wspólną Rzeczpospolitą”. – Są dwa fundamentalne elementy związku naszego z Rzeczpospolitą i Rzeczypospolitej z nami. Z jednej strony to my – w ciągu wielu pokoleń – stawaliśmy w obronie Rzeczypospolitej, ramię w ramię, niezależnie od języka, jakim posługiwali się nasi przodkowie i jakim my sami się posługujemy, niezależnie od tego, jaką wiarę wyznawaliśmy, w której części polskiej ziemi mieszkaliśmy – stawaliśmy w obronie i w walce o Rzeczpospolitą, broniąc jej albo walcząc, by ją odzyskać – powiedział prezydent.
– Ufam, że świętowanie rocznicy odzyskania niepodległości będzie naszą wspólną sprawą, sprawą wszystkich Polaków: chrześcijan, wyznawców innych religii, także niewierzących, którzy dzisiaj, w wolnej Polsce mogą – dzięki Bogu – swobodnie wyznawać własną wiarę i pracować dla jej dobra – powiedział występujący w imieniu Konferencji Episkopatu Polski jej przewodniczący abp Stanisław Gądecki. Podsumowując miniony rok, wskazał na tak ważne wydarzenia, jak Rok św. Brata Alberta, obywatelska inicjatywa ustawodawcza „Zatrzymaj aborcję”, stulecie objawień fatimskich, „Różaniec do granic” i rocznica reformacji.
Głos zabrali też – w imieniu Polskiej Rady Ekumenicznej – ks. Grzegorz Giemza z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, Naczelny Rabin Polski Michael Schudrich oraz mufti Tomasz Miśkiewicz./bsk/PAP