25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Zbliża się 50. rocznica listu polskich biskupów do niemieckich

Ocena: 0
3107

Za niecały miesiąc, 18 listopada przypada 50. rocznica przekazania listu polskich biskupów do niemieckich, poprzedzającego milenijne obchody chrześcijaństwa w Polsce.

2015-10-22 16:19
Grzegorz Polak, mp / Warszawa (KAI), sg

Zawierał on słynną formułę: „Udzielamy wybaczenia i prosimy o nie!”, która otworzyła wieloletni proces pojednania polsko-niemieckiego, a po latach stała się inspiracją do rozpoczęcia analogicznego procesu na gruncie polsko-ukraińskim.

Pierwszy etap obchodów 50. rocznicy listu biskupów polskich do niemieckich rozpoczyna się jutro w Watykanie. 23 października w Muzeach Watykańskich zostanie otwarta wystawa pt. "Przebaczenie i pojednanie. Kardynał Kominek, nieznany ojciec Europy". W poniedziałek 26 października o godz. 8 w kolegium niemieckim Campo Santo Teutonico w Watykanie polscy i niemieccy biskupi odprawią Eucharystię Pojednania. Po Mszy św. o godz. 9 w Istituto Maria Santissima Bambina odbędzie się "Konferencja o pojednaniu" pod patronatem kard. Gianfranco Ravasiego, przewodniczącego Papieskiej Rady Kultury i ambasadora RP przy Stolicy Apostolskiej Piotra Nowiny-Konopki.

W Polsce 18 listopada, a więc dokładnie w 50. rocznicę przekazania listu polskich biskupów współbraciom z Niemiec, we Wrocławiu i Berlinie zostanie otwarta okolicznościowa wystawa. Główne, ogólnopolskie obchody rocznicy listu zostały zaplanowane na 22 listopada i odbędą się na Jasnej Górze. Uroczystą, rocznicową Mszę św. odprawią wspólnie biskupi Polski i Niemiec. Sprawowana będzie ona w intencji pojednania i pokoju w świecie. Tego samego dnia zaplanowano publikację wspólnego oświadczenia biskupów polskich i niemieckich. Obecnie trwają prace nad jego treścią. Także na Jasnej Górze odbędzie się panel dyskusyjny wokół wydarzenia sprzed 50 laty a na zakończenie – braterskie spotkanie licznych przedstawicieli obydwu Episkopatów.


Geneza listu

Przed tysiącleciem chrztu Polski, biskupi polscy uczestniczący w Soborze Watykańskim II, wystosowali ponad 50 listów do bratnich Episkopatów z zaproszeniem na milenijne uroczystości. Z tych listów jeden wywołał prawdziwą burzę i przeszedł do historii jako jeden z najważniejszych, dalekosiężnych i profetycznych dokumentów Kościoła katolickiego w Polsce. Był to list, nazwany potem orędziem, biskupów polskich do ich niemieckich braci w biskupstwie, ze słynną formułą, „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, która w istocie brzmi nieco inaczej. Kluczowe sformułowanie listu przytaczane jest zazwyczaj jako: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. W rzeczywistości cytat brzmi: „udzielamy wybaczenia i prosimy o nie”.

Głównym autorem „Orędzia” był abp Bolesław Kominek, późniejszy kardynał i metropolita wrocławski, który, jako Ślązak, tekst dokumentu od razu napisał po niemiecku. W pracach redakcyjnych brali udział: kard. Stefan Wyszyński, abp Karol Wojtyła i bp Kazimierz Kowalski. Wpływ na treść listu wywarł również bp Jerzy Stroba.

List konsultowany z biskupami i intelektualistami niemieckimi, napisany zgodnie z polską racją stanu, zakładającą trwałość granicy na Odrze i Nysie, wywołał gwałtowną reakcję władzy komunistycznej w Polsce z powodu następującego fragmentu: „W tym jak najbardziej chrześcijańskim ale i bardzo ludzkim duchu wyciągamy do Was, siedzących tu na ławach kończącego się soboru, nasze ręce oraz udzielamy wybaczenia i prosimy o nie. A jeśli Wy – biskupi niemieccy i Ojcowie Soboru po bratersku wyciągnięte ręce ujmiecie, to wtedy dopiero będziemy mogli ze spokojnym sumieniem obchodzić nasze Millennium w sposób całkowicie chrześcijański” – brzmiały słowa listu. Co warte podkreślenia, biskup polscy zwracali się wtedy do wszystkich Niemców, bez rozróżniania na tych z RFN czy NRD i mówili w imieniu Kościoła i wszystkich Polaków.


Odpowiedź biskupów niemieckich

Biskupi niemieccy odpowiedzieli na wielkoduszny list polskich biskupów 5 grudnia 1965 r. w sposób wstrzemięźliwy, odmienny od żarliwego tonu dokumentu polskiego Episkopatu. Rozczarowania nie kryli nawet biskupi polscy, w tym kard. Wyszyński. Biskupi niemieccy, będąc zakładnikami rzeszy wysiedlonych, a w Niemczech konsekwentnie nazywanych „wypędzonymi” , uniknęli jasnego określenia stanowiska w kwestii granicy na Odrze i Nysie. Najbardziej istotny fragment listu do biskupów polskich brzmi następująco: „Wiele okropności doznał polski naród od Niemców i w imieniu niemieckiego narodu. Wiemy, że dźwigać musimy skutki wojny, ciężkie również dla naszego kraju (...) Jesteśmy wdzięczni za to, że w obliczu milionowych ofiar polskich owych czasów pamięta się o tych Niemcach, którzy opierali się demonowi i w wielu wypadkach oddawali za to swoje życie (...) Tak więc i my prosimy o zapomnienie, więcej, prosimy o przebaczenie. Zapomnienie jest sprawą ludzką, natomiast prośba o przebaczenie jest apelem skierowanym do tego, który doznał krzywdy, by spojrzał na tę krzywdę miłosiernym okiem Boga i wyraził zgodę na nowy początek. (...) Z braterskim szacunkiem przyjmujemy wyciągnięte dłonie”.


Reakcje komunistów

W Polsce reakcja komunistycznej propagandy na „Orędzie” była wręcz histeryczna. Na biskupów, a zwłaszcza na prymasa Wyszyńskiego, posypały się gromy. Jednym z najbardziej atakowanych hierarchów był też abp Karol Wojtyła, konsekwentnie broniący chrześcijańskich racji biskupów polskich. Przeciwko niemu władze wykorzystały nawet dawnych robotników z fabryki „Solvay”, gdzie podczas okupacji pracował młody Karol Wojtyła. Opublikowali oni w prasie list protestacyjny, w którym z wielkim oburzeniem, zdumieniem i rozczarowaniem odnieśli się do udziału abp. Wojtyły w redagowaniu i sygnowaniu „Orędzia”. Ataki propagandy o tyle padały na podatny grunt, gdyż przesłanie listu budziło zastrzeżenia ze strony niektórych środowisk katolickich. Także nie wszyscy ludzie, którzy przeżyli okropności okupacji nie dojrzeli jeszcze do tego, aby zdobyć się na wspaniałomyślny gest wobec swoich oprawców.

Komunistyczne władze w Polsce szczególnie silnie i agresywnie krytykowały zawarty w „Orędziu” gest przebaczenia. Pytano, kto upoważnił biskupów występowania w imieniu narodu, który – zdaniem polskich komunistów – nie jest gotów i nigdy nie będzie gotowy do skruchy. Ironizowano, że odpowiedź biskupów niemieckich to tylko nieudolny przykład dyplomacji i ochrony własnych interesów.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter