Nikt ich do tego nie zmuszał. Sami podjęli decyzję, że chcą żyć w czystości aż do ślubu.
Fot. pixabay„Tylko czyste serce może w pełni dokonać wielkiego dzieła miłości, jakim jest małżeństwo”. Te słowa św. Jana Pawła II stały się mottem przewodnim działającego w Polsce od kilkunastu lat Ruchu Czystych Serc. Członkowie ruchu decydują się na zachowanie czystości i odkładają współżycie seksualne aż do ślubu, wypełniając przy tym także kilka innych codziennych zobowiązań. Patronką ruchu została bł. Karolina Kózkówna, która w 1914 r. oddała życie, broniąc swojej czystości przed rosyjskim żołnierzem w niewielkiej wsi Zabawa pod Tarnowem, gdzie dziś znajduje się sanktuarium i duchowe centrum RCS. Według zasad ruchu zachowanie czystości przedmałżeńskiej i wolność od wszelkich nałogów, zwłaszcza narkotyków, papierosów i alkoholu, a przede wszystkim pielęgnowanie relacji z Jezusem to sprawdzona droga do prawdziwej – bo czystej – miłości. Codzienna modlitwa i życie sakramentalne – częsta Eucharystia i regularna spowiedź oraz podjęcie konkretnej pracy nad sobą – to podstawowe kroki do budowania dobrego życia.
Ruch powstał z inicjatywy czytelników prowadzonego przez Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej dwumiesięcznika „Miłujcie się!”. W 1993 r. po raz pierwszy odmówili „Modlitwę zawierzenia” i założyli Księgę Czystych Serc. Do tej pory w Polsce powstało ponad 40 grup RCS. – Kolejne grupy powstają poza granicami kraju, praktycznie bez wiedzy redakcji „Miłujcie się!”. Niedawno w Żytomierzu na Ukrainie odbyło się spotkanie, podczas którego do Ruchu przystąpiło 1,5 tysiąca młodych ludzi. Działamy także na Węgrzech, mamy członków na misjach w Afryce – mówi Mirosław Rucki, zastępca redaktora naczelnego. W Polsce w Księdze Czystych Serc zapisanych jest ponad 11 tysięcy nazwisk. – Nikogo nie wykreślamy z tej księgi. Nawet jeśli ktoś chce „wypisać się” z RCS, nadal obejmujemy go modlitwą.
Jak się zapisać?
Członkowie RCS odbywają rekolekcje i szkolenia. Wyszli z inicjatywą dwustopniowych szkoleń dla animatorów, którzy mogą sami w swojej parafii czy wspólnocie prowadzić spotkania i formować swoich przyjaciół i znajomych. Proboszczowie troszczą się o RCS, czasem delegując księdza do opieki. Ruch często działa wspólnie z Ruchem Światło-Życie lub Katolickim Stowarzyszeniem Młodzieży.
Już 28 czerwca odbędzie się III Czuwanie Czytelników „Miłujcie się!” na Jasnej Górze. Ponadto, dwa razy w roku, odbywają się rekolekcje dla członków i sympatyków Ruchu, w Gródku nad Dunajcem, podczas których są głoszone konferencje, jest też wspólna modlitwa, adoracja i integracja. Zdjęcia można obejrzeć na stronie www.rcs.org.pl.
Do RCS może przystąpić każdy, kto pragnie ofiarować Jezusowi swoje serce, by On leczył je i uczył kochać czystą miłością. Czy są jakieś wymagania? Jak tłumaczą założyciele, jedyne to szczera gotowość wypełniania wszystkich zobowiązań zawartych w „Modlitwie zawierzenia”. Chodzi o zobowiązanie do codziennej modlitwy i lektury Pisma Świętego, do natychmiastowego powstawania z każdego ciężkiego grzechu w sakramencie pojednania oraz do systematycznej pracy nad sobą, w której niezbędne jest ułożenie i konsekwentne wypełnianie planu dnia zawierającego stały czas przeznaczony na modlitwę, pracę i odpoczynek. Do RCS można przystąpić w każdej chwili. Jak tłumaczą animatorzy, najlepiej wcześniej iść do szczerej spowiedzi świętej, następnie przyjąć Komunię świętą, oddać serce Jezusowi, by od tej pory On kierował naszym życiem. Kolejnym krokiem może być powiadomienie redakcji „Miłujcie się” o decyzji przystąpienia do ruchu i wpisanie go do „Księgi Czystych Serc”. W zamian kandydat otrzyma specjalne błogosławieństwo. A najważniejsze jest wytrwanie aż do… ślubu, bo to jest właśnie główne założenie Ruchu Czystych Serc. – Wytrwanie w czystości do ślubu uzdalnia do prawdziwej miłości, a wchodząc z tą miłością i czystością do małżeństwa, młodzi ogromnie zwiększają swoje szanse na zbudowanie szczęśliwej rodziny – podkreśla Mirosław Rucki.
MODLITWA ZAWIERZENIA
„Panie Jezu, dziękuję Ci, że ukochałeś mnie miłością bez granic, która chroni od zła, podnosi z największych upadków i leczy najboleśniejsze rany. Oddaję Ci swoją pamięć, rozum, wolę, duszę i ciało wraz ze swoją płciowością. Przyrzekam nie podejmować współżycia seksualnego do czasu zawarcia sakramentu małżeństwa. Postanawiam nie czytać, nie kupować i nie oglądać czasopism, programów ani filmów o treściach pornograficznych. (Dziewczęta mogą dodać: »Postanawiam ubierać się skromnie i w żaden sposób nie prowokować u innych pożądliwych myśli czy pragnień«). Przyrzekam codziennie spotykać się z Tobą na modlitwie i w lekturze Pisma św., w częstym przyjmowaniu Komunii św. i adoracji Najświętszego Sakramentu. Postanawiam regularnie przystępować do sakramentu pojednania, nie ulegać zniechęceniu i natychmiast podnosić się z każdego grzechu.
Panie Jezu, ucz mnie systematycznej pracy nad sobą, a zwłaszcza umiejętności kontrolowania moich pobudzeń seksualnych i emocji. Proszę Cię o odwagę w codziennej walce ze złem, abym nigdy nie brał(a) narkotyków i unikał(a) wszystkiego, co uzależnia, a w szczególności alkoholu i nikotyny. Ucz mnie tak postępować, aby w moim życiu najważniejsza była miłość.
Maryjo, Matko moja, prowadź mnie drogami wiary do samego źródła miłości – do Jezusa. Za świętym Janem Pawłem II pragnę całkowicie zawierzyć się Tobie: »Totus Tuus, Maryjo«! W Twoim Niepokalanym Sercu składam całego (całą) siebie, wszystko, czym jestem, każdy swój krok, każdą chwilę swojego życia. Błogosławiona Karolino, wypraszaj mi dar czystego serca. Amen!”.
Piotr Drzewiecki |