Początek XXI w. to dla materializmu naukowego czas nowego renesansu.
Światopogląd sięgający starożytnej Grecji, którego zwolennikami byli m.in. Thomas Hobbes i Karol Darwin, zyskał grono nowych propagatorów: Richarda Dawkinsa czy Stephena Hawkinga. W myśl ich twierdzeń podstawą rzeczywistości są materia i energia, więc wiara w Boga staje się bezzasadna. „Ten głośno propagowany, odwołujący się do nauki sceptycyzm wobec istnienia Boga przeniknął do świadomości wielu ludzi. (…) więcej ludzi porzuciło wiarę w Boga właśnie z powodu tych koncepcji aniżeli ze względu na fakt istnienia cierpienia towarzyszącego chorobom lub śmierci” – zauważa dr Stephen Meyer, który przedstawia tę kwestię w innym świetle.
Amerykański naukowiec i filozof – odważnie i bez patosu, ale z pełnym przekonaniem – twierdzi, że trzy kluczowe odkrycia naukowe w dziedzinie kosmologii, fizyki i biologii nie tylko nie podważają istnienia Boga, ale wręcz wspierają wiarę teistyczną. Książka rozwija myśl zaprezentowaną przez Meyera na konferencji w Toronto. Choć swoje ówczesne wystąpienie autor zaliczył do grona nieudanych, to jednak – jak sam przyznaje z zaskoczeniem – udało mu się wówczas przekazać „sedno przekonującej, przystępnej i mającej podstawę w nauce argumentacji za hipotezą Boga”.
„Powrót hipotezy Boga”
Stephen C. Meyer
tłum. Aleksander Gomola
Fundacja Prodoteo
Warszawa 2022