Ci, którzy umierają w łasce i przyjaźni z Bogiem, ale nie są całkowicie oczyszczeni, chociaż są już pewni swego wiecznego zbawienia, przechodzą po śmierci oczyszczenie, by uzyskać świętość konieczną do wejścia do radości nieba

– te słowa Katechizmu Kościoła Katolickiego (1030) przypomniał w swojej niewielkiej książeczce „Czyściec” ks. Donncha Ó Haodha, irlandzki duchowny należący do Prałatury Opus Dei.
Autor przywołuje nauczanie Kościoła na temat czyśćca wyrażone w tekstach biblijnych, ojców Kościoła, papieży i dokumentach Magisterium. Ukazuje, jak ta myśl była obecna w Kościołach wschodnich (wskazuje rozbieżności między Wschodem i Zachodem) w liturgii czy modlitwie za zmarłych. Ważne są wskazówki, jak żywi mogą pomóc umarłym (zwraca uwagę na wartość odpustów).
Bardzo wartościowe jest przywołanie przez autora tekstu św. Johna H. Newmana „Sen Geroncjusza”, do którego zresztą kompozytor Edward Elgar skomponował utwór na chór i orkiestrę. Poemat ten przedstawia wędrówkę duszy wiekowego Geroncjusza od momentu jego śmierci do czasu sądu szczegółowego. Składa się na dialog między jego duszą a jego aniołem stróżem.
Książka warta przeczytania i przemyślenia nie tylko w listopadzie.
Donncha Ó Haodha
„Czyściec. Tajemnica miłości”
Wydawnictwo Promic
Warszawa 2020
104 s.