29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Czy to są "Kamienie na szaniec"?

Ocena: 0
6114
Okazuje się, że w przedpremierowej krytyce filmu „Kamienie na szaniec” było sporo racji.
Reżyser Robert Gliński twierdził w wywiadach, że film ma swoje dramaturgiczne prawa, więc musiał książkę Aleksandra Kamińskiego w pewien sposób przystosować do reguł nowoczesnego kina i wrażliwości współczesnej widowni, szczególnie młodej. Jednak odejście w wielu miejscach od litery powieści nie musiało oznaczać odejścia od jej ducha.

Opowieść o młodych harcerzach z grup szturmowych Szarych Szeregów, legendarnym Zośce, Rudym, Alku i innych chłopcach i dziewczętach, została u Glińskiego uwspółcześniona w sensie psychologicznym i mentalnym. W realiach okupacyjnych oglądamy historię wspaniałej młodzieży, która porwała się do walki z okupantem w akcjach małego sabotażu, przechodząc stopniowo do czynnej walki zbrojnej, nie mając do tego odpowiedniego przeszkolenia i doświadczenia żołnierskiego. Aleksander Kamiński napisał swoją książką w duchu romantycznym, kreując heroiczną legendę młodzieżowej konspiracji zgodnie z mottem wziętym z wiersza Juliusza Słowackiego. Mocno i wyraźnie podkreślił przedwojenne patriotyczne wychowanie w rodzinie, szkole i harcerstwie. O olbrzymiej cenie krwi, jaką zapłacili walczący harcerze, siłą rzeczy nie było tam mowy w sensie krytycznym.

Robert Gliński przedstawił natomiast swoich bohaterów jako wprawdzie dzielnych młodych ludzi, ale buntujących się przeciwko autorytetowi rodziców i przełożonych. Po scenach odbicia Rudego w akcji pod Arsenałem film na koniec nabiera charakteru wręcz pacyfistycznego. Oczywiście Gliński ma prawo do swojej interpretacji niekończącej się dyskusji o sensie i ofiarach podziemnej walki z Niemcami, w tym także Powstania Warszawskiego. Jednak nie musiał się w tym celu zasłaniać się książką „Kamienie na szaniec”. Nie dziwi więc, że wnuk Aleksandra Kamińskiego, spadkobierca praw autorskich, wycofał swoje nazwisko z czołówki, podobnie jak dwóch harcmistrzów – konsultantów filmu.

Ten dynamicznie zrealizowany utwór, świetnie zagrany przez młodych aktorów, z pewnością będzie się cieszył powodzeniem u młodych widzów. Dzięki filmowi mamy też kolejne wznowienie książki Kamińskiego i bogatych materiałów edukacyjnych. Film powinien być pokazany w Niemczech przez powołane do tego nasze instytucje i firmy. Ciekaw jestem, czy będzie promowany podobnie jak rodzime utwory o ludziach z marginesu, „prześladowanych” gejach czy o polskim antysemityzmie. Niemcy powinni tym razem zobaczyć, jak ich przodkowie barbarzyńsko znęcali się nad polską młodzieżą i mordowali bezbronnych zakładników.


„Kamienie na szaniec”, Polska, 2014. Reżyseria – Robert Gliński. Wykonawcy: Tomasz Ziętek, Marcel Sabat, Kamil Szeptycki, Magdalena Koleśnik, Sandra Staniszewska, Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Krzysztof Globisz, Wojciech Zieliński, Andrzej Chyra i inni. Dystrybucja – Monolith Films.

Mirosław Winiarczyk
fot. Marcin Makowski/Monolith Films

Idziemy nr 10 (442), 9 marca 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter