Premiera w warszawskim Teatrze Ateneum „Dworu nad Narwią” Jarosława Marka Rymkiewicza prowokuje do refleksji.
Znakomity poeta, pisarz, eseista i znawca romantyzmu napisał ten utwór w 1979 r., kiedy w literaturze i teatrze dominowała moda na rewizjonizm w stosunku do rodzimej tradycji. Doktryna ukształtowana w okresie stalinowskim przez teoretyków kultury (Jerzy Borejsza i inni) zakładała bowiem kreowanie za wszelką cenę nowego Polaka, akceptującego socjalistyczny ustrój pod względem duchowym. A to było możliwe tylko pod warunkiem oderwania się Polaków od tradycji i religii. Szczególną rolę odgrywał w tym względzie polski romantyzm, który z jednej strony był ruchem rewolucyjnym, z drugiej zaś przepojony był patriotyzmem. Być może właśnie dlatego zmagania z tradycją romantyczną były po wojnie w polskim kinie, teatrze i literaturze najeżone tak wielkimi paradoksami i niekonsekwencjami. „Dwór nad Narwią” można więc traktować jako rozliczenia Rymkiewicza z duchową spuścizną romantyzmu. Nasuwa się pytanie: czy dzisiaj autor sztuki, nadal aktywnie komentujący życie kulturalne i afirmujący bez reszty romantyzm, napisałby ten utwór inaczej?
Dramat jest wyraźnie ironiczny i prześmiewczy w stosunku do tradycji romantycznej. Młode małżeństwo kupuje stary dwór nad Narwią koło Pułtuska i postanawia odnowić go w duchu staropolskim. Jednak nie zdaje sobie sprawy, że dom zamieszkują duchy szlacheckich przodków. Oglądamy i słuchamy ironicznego dyskursu nad romantyczną przeszłością, w którym biorą udział postacie starych wiarusów, poetów, oficerów powstańczych, chłopa pańszczyźnianego itd. Ważą rolę ogrywa para egzaltowanych badaczy upiorów, pan profesor i pani docent, którym Rymkiewicz także nie szczędzi ironii (autoironii?). Pojawiają się cytaty z Mickiewicza i Słowackiego. Sztuka została wystawiona z wyraźną intencją nawiązania do aktualnych sporów na temat tradycji, wzmocnionych agresją lewicy przeciwko religii. Autorzy spektaklu pragnęli zapewne przypomnieć Rymkiewiczowi, optującemu wyraźnie za obozem władzy, że nie zawsze był wielkim zwolennikiem romantyzmu.
Teatr Ateneum w Warszawie. Jarosław Marek Rymkiewicz. „Dwór nad Narwią”. Reżyseria: Artur Tyszkiewicz. Wykonawcy: Dariusz Wnuk, Katarzyna Zawiślak-Dolny, Tomasz Schuchardt, Ewa Telega, Mateusz Łapka, Krzysztof Gosztyła, Przemysław Bluszcz i inni. Premiera: 9 listopada