To moje ulubione opowiadanie ze zbiorku „Zawsze będzie nowy dzień” Brunona Ferrero z cyklu „Krótkie opowiadania dla ducha”. Opowiadanka rzeczywiście są krótkie, za to niezwykle głębokie. Dlatego należy się nimi delektować i czytać jedno dziennie, a potem medytować.
Nawet jeśli opowiadania – tak jak „Kropla miodu” – mówią o wojnie, która zaczęła się od kropli miodu, pociągając za sobą falę bezsensownych śmierci, zawsze kończy je obrazek będący światełkiem w tunelu. Świat przecież nie jest wolny od zła. Ale zawsze mamy wybór i możemy postawić na dobro.
Opowiadanie „Drzewo” uczy wstrzymywania się z ocenami, bo żeby ocenić drzewo, należy obejrzeć je o każdej porze roku. Tak i życia nie należy oceniać tylko przez pryzmat zimy, czyli trudności, by nie przysłoniło to mającego nadejść czasu kwitnienia.
W pewnym sensie odpowiednikiem zbiorku tchnących optymizmem opowiadań „Zawsze będzie nowy dzień” jest książeczka „Pojednanie w opowiadaniach dla dzieci”, także Brunona Ferrero. Nie ma w nich może tyle błyskotliwości, ile w książce dla dorosłych, ale dzieci lubią słuchać tych opowieści.
To historie o grzechu i przebaczaniu. Po każdej z nich następuje opowiadanko skłaniające do refleksji na temat tego, że nikt z nas nie jest samotną wyspą, i że to, co robimy, ma wpływ na innych – może z nimi łączyć lub dzielić. Każdy rozdział wieńczy strona z „Podsumowaniem na tablicy” i modlitwą: uwielbieniem za każdy drobiazg, modlitwą tych, którzy przyznają się do błędu, modlitwą o przebaczenie.
Nie tylko tablica i szkolna sceneria wielu opowiadań sugerują, że odbiorcami książki są uczniowie. Także tematy i zachęta do zastanowienia się nad istotą grzechu i pojednania sprawiają, że może być ona pomocna w przygotowaniach do pierwszej spowiedzi. Grzech przedstawiony jest tu jako wykluczenie ze wspólnoty. A przywrócić jej jedność może tylko Jezus, Jego nauka i Miłosierdzie.
Bruno Ferrero, „Zawsze będzie nowy dzień”, Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 2014.
Bruno Ferrero, Anna Peiretti, „Pojednanie w opowiadaniach dla dzieci”, Wydawnictwo Salezjańskie, Warszawa 2014.
Monika Odrobińska |