29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Duński książę walczy

Ocena: 0
2466

Nową inscenizacją „Hamleta” warszawski Teatr Dramatyczny rozpoczął obchody 70-lecia założenia tej sceny, która powstała zaraz po wojnie przy ul. Królewskiej, a później została przeniesiona do Pałacu Kultury i Nauki.

fot. kasia chmura-cegielkowska/teatralna.com

Dzieło Szekspira było wystawiane w Dramatycznym trzy razy: w 1962 i 1979 r. w reżyserii Gustawa Holoubka oraz w 1992 r. w reżyserii Andrzeja Domalika. Dokumentuje to wystawa w Galerii Dramatycznego. Inscenizacja Tadeusza Bradeckiego nie odnosi się do poprzednich premier. Reżyser zdecydował się na akademicką formę spektaklu, wierną literze i duchowi szekspirowskiej tragedii, choć w nowym tłumaczeniu (w którym nie brak wulgaryzmów). Na scenie nie oglądamy zbędnych udziwnień i modnych odniesień do rzeczywistości. Możemy natomiast śledzić nabierającą stopniowo tempa akcję, za Szekspirem bogatą w dramatyczne wątki: rozterki i grę pozorów prowadzoną przez bohatera oraz jego dążenie do wykrycia za wszelką cenę prawdy o zbrodni na ojcu i wymierzenia sprawcy sprawiedliwości. I końcowe tego tragiczne konsekwencje.

Spektakl dobrze oddaje tematyczne i problemowe bogactwo Szekspirowskiego arcydzieła i sugeruje ukryte w nim znaczenia, domagające się nowych interpretacji. Zadajemy sobie pytania: czy działania Hamleta wynikają z młodzieńczego buntu i niezgody na fałsz? Czy też z chęci zemsty? Kiedy bohater zda sobie sprawę, że jego permanentna walka doprowadzi do przerażających konsekwencji: zburzenia miłości Ofelii i końcowego stosu trupów?

„Hamlet” Bradeckiego ma przede wszystkim walory edukacyjne, ze względu na wierność Szekspirowi. Widzowie, przede wszystkim młodzi, będą jednak musieli okazać dobrą wolę, aby odebrać bogactwo znaczeń sztuki. Jak bowiem wspomniałem, przedstawienie wydaje się akademickie i za bardzo rezonerskie. Krzysztof Szczepaniak jest bardzo dobrym aktorem, w Dramatycznym zagrał kilka świetnych ról w sztukach komediowych i muzycznych. Jako Hamlet powoli się rozkręca, jednak w wielu momentach brakuje mu dynamiki i siły przebicia.

 

Teatr Dramatyczny w Warszawie. Scena im. G. Holoubka. William Szekspir. „Hamlet”. Przekład: Piotr Kamiński. Reżyseria: Tadeusz Bradecki. Wykonawcy: Krzysztof Szczepaniak, Piotr Siwkiewicz, Maciej Wyczański, Anna Moskal, Mateusz Weber, Mariusz Wojciechowski, Martyna Byczkowska, Adam Ferency i inni. Premiera: 18 stycznia

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, publicysta kulturalny, krytyk filmowy. Pracował w pismach filmowo-telewizyjnych, tygodnikach "Ekran" i "Antena". Współpracował z pismami "Express Wieczorny", "Kurier Polski", "Życie". Obecnie pracuje w dziale kulturalnym tygodnika "Idziemy" i współpracuje z tygodnikiem "Najwyższy Czas".

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter