Jak pocieszyć Matyldę? Zawodzi metoda na cukierki, na pożyczenie roweru czy wyręczenie przy pracach domowych. Niezadowolenie dziewczynki rośnie, dochodzi frustracja brata, bezskutecznie próbującego ją pocieszyć.
W tytuł książki „Jak pocieszyć Matyldę?” wielu rodziców wystawiłoby pewnie imię swojego dziecka, które budzi się czasem z muchami w nosie. Z muchami? A może jest zazdrosne o beztroskie rodzeństwo oddane zabawie, podczas gdy ono musi ślęczeć nad książkami? Może dziecko tęskni za rodzicami, którzy wciąż pracują?
Dobrego rozwiązania problemu Matyldy pomaga szukać Anioł Stróż – wierny przyjaciel. Nie tylko jego rady, ale także tłumaczenie mechanizmów różnych zachowań i wpływania na nie będą pomocne i dziecku, i rodzicom, którzy będą mu tę książeczkę czytali.
A co małe mrówki ofiarowały Jezusowi? Opowiadania pod tym tytułem uczą, że nigdy nie jesteśmy tak ubodzy, byśmy nie mogli dać czegoś innym. Mówią o cierpliwości i nadziei, które owocują, odpowiednio pielęgnowane. A także o pokorze – to moje ulubione! Na kartach tej książki przewija się postać babci, która jest skarbnicą mądrości. Przekazuje ją bardzo dyskretnie i zwięźle – bez moralizatorstwa. Pięknie uczy życia!
I jeszcze jedno: dwie autorki i ilustrator ostatniej książeczki mają w sumie 10 dzieci i czworo wnucząt. Jest wśród nich nauczycielka języka i literatury włoskiej, wychowawczyni przedszkolna i autor filmów animowanych. W takie ręce spokojnie możemy powierzyć swoje dzieci!
Obie książki łączą postacie aniołów, które silnie zaznaczają swoją obecność w życiu bohaterów. Książeczka „Jak pocieszyć Matyldę” jest zresztą jedną z cyklu publikacji „Twój anioł z nieba”. Nazwa być może banalna i cukierkowa, ale treść – bynajmniej!
Edmond Prochain, „Jak pocieszyć Matyldę?”, Promic, Warszawa 2016, ss. 58
Maria Luisa Eguez, Elisa Tromba, „O tym, co małe mrówki podarowały Dzieciątku Jezus i inne historie”, Promic 2015, ss. 51