Bazylika Grobu Pańskiego w Jerozolimie grozi zawaleniem, o ile nie zostaną umocnione jej niestabilne fundamenty – alarmują archeolodzy, którzy niedawno z sukcesem odnowili znajdującą się w jej wnętrzu kaplicę Grobu Pańskiego, kryjącą pozostałości groty, czczonej przynajmniej od IV w. jako miejsce pochówku Jezusa Chrystusa i Jego zmartwychwstania.
fot. ks. Henryk Zieliński/IdziemyCała bazylika jest zagrożona „poważnym osiadaniem struktury” – ujawniła kierująca tymi pracami grecka archeolożka Antonia Moropoulou z Narodowej Politechniki w Atenach (NTUA). Przestrzegła, że jeśli do tego dojdzie, to „nie będzie to proces powolny, lecz katastroficzny”.
Podczas prac nad kaplicą Grobu Pańskiego okazało się, że cały kompleks bazyliki, którego ostatnia renowacja odbyła się w XIX w., został w dużej części zbudowany na niestabilnej podstawie pozostałości poprzednich budowli, zaś podziemie przecinają tunele i kanały.
Detale techniczne, zebrane m.in. dzięki użyciu georadaru i zrobotyzowanych kamer telewizyjnych, obrazują również alarmujący stan 22-tonowych pilastrów podtrzymujących kopułę bazyliki, które oparte są na 1,2 m nieumocnionego gruzu.