Folklor na festiwalach

W ostatnich latach obserwujemy renesans muzyki etnicznej. Rytmy i melodie ludowe przenikają do muzyki popularnej, jazzowej, a nawet klasycznej, tworząc często oryginalne mieszanki. Przykładem były koncerty na zakończonych właśnie dwóch sierpniowych festiwalach – „Chopin i jego Europa” i „Warszawa Singera”.

W Studio Koncertowym Polskiego Radia im. Witolda Lutosławskiego wybitny pianista Janusz Olejniczak wystąpił z zespołem LutoSłowianie Marii Pomianowskiej, solistki, badaczki polskiej muzyki ludowej i starych wiejskich instrumentów smyczkowych. Wspólne muzykowanie Olejniczaka i zespołu Pomianowskiej było fascynującą podróżą do źródeł Mazurków Chopina. Artyści pokazali, że teza o inspiracji Chopina mazowieckim folklorem nie jest teoretycznym frazesem. Improwizacje mazurków, oberków i kujawiaków znakomicie stapiały się z melodiami chopinowskimi.

Maria Pomianowska wystąpiła także na festiwalu „Warszawa Singera”. W klubie Mamele zagrała wspólnie z pochodzącym z Ukrainy izraelskim gitarzystą i śpiewakiem Dimą Gorelikiem. Z kolei w kościele Wszystkich Świętych popularny zespół Kapela ze Wsi Warszawa, inspirujący się muzyka folkową z terenu Mazowsza, wystąpił wspólnie ze znanym muzykiem i solistą Jorgosem Skoliasem, od lat pracującym z wieloma zespołami awangardowymi. Wypełniony słuchaczami kościół rozbrzmiewał melodyjną i dynamiczną polską muzyką folkową, ciekawie uzupełniającą bogaty muzyczny program festiwalu „Warszawa Singera”.

Mirosław Winiarczyk fot. arch. festiwalu Idziemy nr 36 (468), 7 września 2014 r.