29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Gdy czart panował

Ocena: 0
2597

Kronika losów Kościoła wydanego na pastwę dwudziestowiecznych totalitaryzmów ma jeszcze wiele nieodsłoniętych kart. Kolejny snop światła na ten wycinek trudnej polskiej historii rzuca publikacja Instytutu Pamięci Narodowej „Wspomnienia jezuity (1939-1954)”, zawierająca opracowane przez dr. Bartłomieja Noszczaka pamiętniki o. Edwarda Józefa Bulandy SJ.

Urodzony w Krakowie w 1902 r. teolog, etnolog i religioznawca był wykładowcą Bobolanum i Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego oraz prowincjałem Prowincji Wielkopolsko-Mazowieckiej Towarzystwa Jezusowego. W czasie II wojny światowej zaangażował się w konspirację Polskiego Państwa Podziemnego, za co w 1949 r. Ministerstwo Obrony Narodowej rządu RP na uchodźstwie przyznało mu Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami. Cierpiący na chorobę wrzodową zakonnik przez niemal dwa lata – od stycznia 1950 do października 1951 r. – przetrzymywany był w areszcie MBP na Koszykowej w Warszawie i w osławionym więzieniu mokotowskim. Został zwolniony tylko ze względu na pogarszający się stan zdrowia, gdyż komunistyczne władze nie chciały mieć kolejnego „męczennika z Rakowieckiej”.

Jego wspomnienia, spisane w 1962 r. na prośbę ówczesnego prowincjała PMA o. Stefana Dzierżka SJ, obejmują lata 1939-1954 – od wybuchu II wojny światowej do ostatecznego anulowania kary więzienia zasądzonej w 1951 r. „Autor przybliżył w nich wiele nieznanych, a często wręcz sensacyjnych faktów związanych z działalnością zakonu w okresie, kiedy »czart panował, śmierć i trwoga«” – pisze redaktor tomu.

Wojna zastała o. Bulandę w Lublinie, do którego dotarł 30 sierpnia mimo gorączki wywołanej czasem wojskowej mobilizacji. W drobiazgowej opowieści jezuity znajdujemy wiele informacji o wojennych losach księży. Zazwyczaj dramatycznych, jak historia rozstrzelanego na Polu Mokotowskim w Warszawie o. Edwarda Kosibowicza SJ, ale czasem też bardziej optymistycznych, jak wspomnienie o ucieczce z transportu w styczniu 1943 r. diakonów przewożonych z seminarium w Wilnie na roboty do Niemiec.

W relacjach z okresu powojennego unikatowy jest opis XXIX Kongregacji Generalnej Towarzystwa Jezusowego w Rzymie w 1946 r. oraz spotkania jezuitów z Piusem XII. „Ciężkie czasy na was dopiero przyjdą” – powiedział wtedy do o. Bulandy zatroskany papież. Prorocze to były słowa. „Przypomniałem je sobie w roku 1950, kiedy znalazłem się w piwnicach MBP w okresie rządów stalinowskich” – pisze jezuita.

„»Więzienne« fragmenty wspomnień wzruszają chyba najbardziej; być może dlatego, że noszą osobisty charakter, oddają duchowość i życiową postawę zakonnika” – pisze dr Noszczak. Bo „Wspomnienia jezuity” to nie tylko świadectwo czasów, ale również świadectwo wiary.

 

Edward Bulanda SJ, „Wspomnienia jezuity (1939-1954)”, opracowanie Bartłomiej Noszczak, Instytut Pamięci Narodowej, Warszawa 2017.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka dziennikarstwa, etnologii i teologii. Od 2012 roku związana z tygodnikiem „Idziemy”. Należy do Wspólnoty Sant’Egidio.

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter