25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Geniusz renesansu

Ocena: 0
4263
Genialny malarz, rzeźbiarz, architekt i poeta Michał Anioł Buonarroti zmarł przed 450 laty w Rzymie.
Bardzo cenili go papieże, i to nie tylko ci, którym bezpośrednio służył – Juliusz II, Klemens VII i Paweł III – lecz także ich następcy – z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI włącznie.

Twórca fresków w Kaplicy Sykstyńskiej, które każdego dnia w okresie turystycznym ogląda nawet 20 tys. ludzi różnych narodowości i religii, urodził się 6 marca 1475 roku w Caprese w Toskanii. Jego ojciec, Ludwik, był starostą rodzinnej miejscowości, a matka, Franciszka, zajmowała się domem. Michał Anioł miał 13 lat, gdy we Florencji rozpoczął praktykę w pracowni braci Domenica i Davida Ghirlandaiów. Malowali oni freski w tamtejszych kościołach. Już wtedy objawił się talent malarski Michała Anioła. Pragnął on jednak także rzeźbić. To umożliwił mu książę Florencji Wawrzyniec Wspaniały. W jego ogrodzie znajdowało się wiele antycznych rzeźb, a na jego dworze przebywali liczący się wówczas artyści – poeta Angelo Poliziano, z którym Michał Anioł prowadził rozmowy o poezji starożytnej Homera i Wergiliusza, czy znany z porywczego charakteru rzeźbiarz Torrigiano. Temu ostatniemu Michał Anioł „zawdzięczał” swój złamany nos.

Po śmierci Wawrzyńca Wspaniałego w 1492 roku opuścił gościnny pałac Medyceuszów we Florencji. Według jednych źródeł powrócił do ojca, inni biografowie podają, że we Florencji pracował w szpitalu klasztornym św. Ducha, gdzie pomagał w prosektorium. To tam poznał tajemnice ciała ludzkiego, jego mięśni, wewnętrznych organów, co znakomicie potem ukazał w swoich rzeźbach.

Na przełomie 1496 i 1497 roku Michał Anioł rozpoczął pracę w Rzymie. Zaczął od wyrzeźbienia paru nagrobków z drogiego marmuru dla najbogatszych mieszkańców miasta. Liczba zamówień gwałtownie rosła. W wieku zaledwie 23 lat dla kościoła św. Piotra, obecnej bazyliki, wyrzeźbił słynną Pietę.

W 1501 roku powrócił do Florencji, gdzie na zamówienie władz miasta wyrzeźbił czterometrowy posąg biblijnego Dawida. To dzieło, jak i wiele innych, wzbudzało u ówczesnych wielki zachwyt, a jego twórcę już wtedy pozwolono wpisać do katalogu najwybitniejszych twórców świata.

W 1505 roku papież Juliusz II wezwał go do Rzymu i zlecił wykonanie dla siebie grobowca. Artysta wiele czasu spędził w kamieniołomach Carrary w poszukiwaniu najlepszego materiału. Ostatecznie papież zmienił swój zamiar i polecił mu przemalowanie sklepienia Kaplicy Sykstyńskiej w Pałacu Apostolskim. Wywołało to początkowo duży sprzeciw artysty. Ostatecznie jednak podjął się realizacji tego dzieła.

„Jako że maluję cały powykręcany, dorobiłem się wola. […] Muszę zadzierać głowę, boli mnie kark, w plecy jakbym miał wbity orli pazur” – wspominał Michał Anioł ten niełatwy, trwający cztery lata (1508-1512) okres. Wielki twórca zmierzył się z zadaniem pokrycia malowidłami ponad tysiąca metrów kwadratowych tynku!

Ale nie było to jego ostatnie dzieło. Później powstały nagrobki Juliana i Wawrzyńca Medyceuszów w kościele S. Lorenzo we Florencji, także w tym mieście Biblioteca Laurenziana, a przede wszystkim Sąd Ostateczny na ścianie ołtarzowej Kaplicy Sykstyńskiej. Wiekopomne dzieła Michała Anioła stały się niedoścignionym wzorem i źródłem inspiracji dla wielu pokoleń artystów.

W 1535 roku otrzymał tytuł „głównego architekta, rzeźbiarza i malarza pałacu papieskiego”, a 11 lat później został honorowym obywatelem Rzymu. Był już niemłody, kiedy w 1547 roku papież Paweł III zlecił mu nowe zadanie – jako główny architekt miał kontynuować budowę Bazyliki św. Piotra. To on zaprojektował jej słynną kopułę.

Mało znany jest natomiast Michał Anioł jako poeta. Za życia ta jego twórczość nie ujrzała światła dziennego. Dopiero po jego śmierci jego siostrzeniec wydał poezje Michała Anioła, które okazały się pełnymi odniesień do neoplatonizmu.

Artysta zmarł 18 lutego 1564 roku w Rzymie. Jego ciało złożono – zgodnie z jego życzeniem – w kościele św. Krzyża we Florencji.

Po wiekach o wielkim twórcy pamiętają kolejni papieże. W Liście do artystów Jan Paweł II pisał: „Michał Anioł we freskach Kaplicy Sykstyńskiej zawarł niejako cały dramat i misterium świata, od stworzenia po Sąd Ostateczny, ukazując oblicze Boga Ojca, Chrystusa sędziego oraz człowieka przemierzającego trudną drogę od początków do kresu dziejów”. A Benedykt XVI podczas Nieszporów odprawionych 31 października 2012 roku, w 500. rocznicę odsłonięcia fresków w Kaplicy Sykstyńskiej, podkreślał: „Wielki artysta z niepowtarzalną siłą wyrazu przedstawia Boga Stwórcę, Jego działanie, Jego moc, by wyraźnie powiedzieć, że świat nie jest wytworem ciemności, przypadku, absurdu, ale jest dziełem Inteligencji, Wolności, najwyższego aktu Miłości. W tym zetknięciu palca Bożego z palcem człowieka dostrzegamy zetknięcie nieba z ziemią”.

Wojciech Świątkiewicz
Idziemy nr 8 (440), 23 lutego 2014 r.


PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter