25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Ignacy Krasicki - poeta Opatrzności

Ocena: 4.8
1751

 

Wobec tych faktów można zrozumieć, dlaczego część badaczy uznała Krasickiego za karierowicza i sybarytę, traktującego katolicką wiarę jedynie jako sposób zdobycia upragnionego statusu finansowego i społecznego.

 


JEDYNY CEL

Rodzi się więc pytanie, czy abp. Krasicki był hipokrytą, stwarzającym pozory religijności, by móc w spokoju tworzyć i korzystać z życia. Już świadectwa jemu współczesnych o posłudze kapłańskiej autora „Bajek” pokazują, że nie musiało tak być. Szczególnie zachowane kazania dają obraz Krasickiego jako ortodoksyjnego kapłana, bardzo dbającego nie tylko o doskonałość stylistyczną swoich przemówień, ale także o przemyślaną treść i formę, która możliwie najlepiej trafi do odbiorców, często ludzi bardzo prostych.

Nie mniej na temat religijności księcia polskich poetów mówią jego najbardziej znane dzieła, szczególnie „Pan Podstoli”. Powieść ta, prezentująca wyidealizowany wzór osobowy w postaci Podstolego, nie pozostawia wątpliwości co do przekonań i uczuć religijnych Krasickiego. Podstoli z rodziną zaczyna dzień od odśpiewania Godzinek, modli się przed posiłkiem i po nim, wieczorem z dziećmi udaje się do kaplicy, a swoje podstawowe zasady ujawnia najszerzej w liście do córki: „Od Pana Boga wszystko zaczynać się ma; Jemu więc, jako stworzenie Jego, winną cześć dawaj, Jego się obrazy strzeż, Jego łaskę nad wszystko przenoś. (…) Nie masz, córko kochana, szczęścia, tylko w Bogu (…)”.

W świetle tych słów niepodobna już doszukiwać się poglądów deistycznych w „Mikołaja Doświadczyńskiego przypadkach”. Deizm mieli wyznawać mieszkańcy Nipu, tymczasem podczas uroczystości ku czci Najwyższej Istności modlą się: „Bóg jest źródłem wszystkiej istności. Bóg jest początkiem każdego dobra: Bóg być powinien jedynym celem i końcem wszystkich spraw naszych”. Podobieństwo do słów Podstolego jest wyraźne i pokazuje, że nipuański obraz Boga bliższy jest znacznie perspektywie chrześcijańskiej niż oświeceniowemu deizmowi.

Także rzekomy antyklerykalizm „Monachomachii” znajduje w „Panu Podstolim” swoje wytłumaczenie. Krasicki poświęca tam dwa rozdziały zarzutom wobec zakonów. Ojciec Teodor, bohater powieści, który zajmuje się tym tematem, mówi: „kocham mój stan, ale mnie ta miłość nie zaślepia”. Jak pisze wybitny badacz twórczości Krasickiego Józef Tomasz Pokrzywniak, autor „Pana Podstolego” z tym właśnie podejściem pisał satyry o życiu zakonnym. Nie brakuje zresztą zacnych księży i zakonników ani w twórczości abp. Krasickiego, ani pośród jego bliskich.

 


POETA METAFIZYCZNY

Powściągliwość i dystans charakteryzujące twórczość Krasickiego utrudniają wgląd w jego wewnętrzne przeżycia. Szczęśliwie zachował się wczesny utwór, napisany być może dziesięć lat przed oficjalnym debiutem poety, który uchwycił w nim „krótką chwilę bezpośredniego doświadczenia” głębokiego porządku stworzenia:

„Noc była, a srebrzyste rozstrzelał promienie
Księżyc i okrąg jego drżącym oznaczeniem
Oddawały strumienia i ponure cienie,
I wdzięcznym przyrodzenie wzmożone uśpieniem.
(…)
Mój dziw nagli pokorę z pieniem hołdowniczym,
Przed tobą ja, mój Stwórco: ty wszystko, ja niczym.
Ty przedwieczny posiadacz, ja znikły przechodzeń,
I czułość ty mieć raczysz? Ja niewart, tyś godzien.
(…)
A gdy wzmaga mnie umysł i pod siebie bierze
Gdyś chciał zdziałać, co widzę, co czuję, co wierzę,
Przyjm głos dzięku, mała to mej czułości prośba –
Rządź tak, jak chcesz, i uczyń, co ci się podoba.
(…)”.

Wyrażone w tym wierszu doświadczenie własnej nicości połączone z odczuciem ojcowskiej czułości Boga prowadzi do pełnego ufności oddania się Bożej woli. Konieczność ukorzenia rozumu przed prawdami wiary i nieznanymi wyrokami Opatrzności jest częstym motywem w twórczości Krasickiego. W „Przestrodze młodemu” pisał:

„Zły to rozum, bracie,
Co się na cnoty, wiary zasadza utracie.
Ochełznaj dumne zdania pokory munsztukiem,
Wierz, nie szperaj, bądź raczej cnotliwym nieukiem
Niż mądrym a bezbożnym”.

Może dziwić takie stanowisko u najwybitniejszego przedstawiciela „epoki rozumu”. Zapewne również dzięki Krasickiemu polskie oświecenie nie oddzieliło tak radykalnie myślenia (rzekomo) racjonalnego od chrześcijańskiej wiary.

Abp. Krasicki wyznawał: „Na co rozum, dar Boży, jeśli bluźni dawcę?”.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Autor jest historykiem, pracownikiem Centrum Myśli Jana Pawła II

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 25 kwietnia

Czwartek, IV Tydzień wielkanocny
Święto św. Marka, ewangelisty
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): Mk 16, 15-20
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)


ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter