Gdy 11 listopada 1918 r. w Warszawie wywieszano biało-czerwone flagi i rozbrajano Niemców, w Grodnie w najlepsze trwała niemiecka okupacja, a Polacy dopiero się organizowali. O wydarzeniach w tym mieście opowiada film krótkometrażowy "Listopad 1918: Warszawa-Grodno", wyprodukowany przez Fundację Joachima Lelewela. Premiera w czwartek 20 grudnia o 18.00 w auli 214 Uniwersytetu SWPS, ul. Chodakowska 19/31 w Warszawie – wstęp wolny.
fot. arch. Fundacji Joachima LelewelaSamoobrona Grodzieńska powstała 12 listopada, borykając się z wrogością niemieckiego okupanta. Musiało minąć sporo czasu, nim w Grodnie pojawiły się regularne oddziały Wojska Polskiego – a potem była wojna polsko-bolszewicka i znów miasto przechodziło z rąk do rąk, by wreszcie znaleźć się w składzie II Rzeczypospolitej.
Twórcy filmu chcieli pokazać, jak inny nastrój panował w Warszawie i w Grodnie, jak różna była sytuacja w miastach, oddalonych od siebie o zaledwie 270 kilometrów. A także jak powstawała Samoobrona Grodzieńska, nie istniejąca w naszej świadomości historycznej.
Premiera filmu, który powstał dzięki wsparciu MON i m.st. Warszawy, odbędzie się we czwartek 20 grudnia o 18.00 w auli 214 Uniwersytetu SWPS, ul. Chodakowska 19/31 w Warszawie – wstęp wolny.
Podczas premiery przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy na tablicę pamiątkową Samoobrony Szczuczyńskiej. Szczuczyn położony jest niedaleko Grodna a pochowanych jest tam 8 członków Samoobrony i żołnierzy Wojska Polskiego którzy zginęli w pierwszym starciu z bolszewikami w 1919 r.