18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Jako pierwszy mówił o odchodzeniu

Ocena: 0
341

Ks. Jan Kaczkowski twierdził, że aby znaleźć radę na człowiecze deficyty, najpierw trzeba człowieka usłyszeć. Dzięki temu przemieniał życie innych – mówiła 12 grudnia wieczorem w Krakowie Joanna Podsadecka, autorka wywiadu i książki o księdzu Janie Kaczkowskim podczas spotkania z czytelnikami. Zmarły w 2016 r. ksiądz jest bohaterem także jej najnowszej książki pt. „Sztuki czułości”.

fot. wikipedia/CC BY-SA 2.0

Spotkanie autorki z czytelnikami odbyło się w Kawiarni Literackiej w Krakowie. Autorka podkreśliła, że ks. Jan jako pierwszy w polskiej sferze publicznej potrafił mówić o odchodzeniu.

– To nie był tylko ksiądz od żartów i anegdot, ale on potrafił słuchać. W jego wsłuchiwaniu się było dużo delikatności i czułości, która uzdrawiała i pozwalała wyrwać z niechęci do Kościoła – mówiła Podsadecka. Jej zdaniem ks. Kaczkowski przemieniał życie innych ludzi, czasem w sposób niezwykle spektakularny. Zapisem takich historii jest jej nowa książka "Sztuka czułości". Opowiada o losach Polaków mieszkających w Australii: Marka, który stracił żonę i Basi, której życie było od najmłodszych lat bardzo trudne. – Dziesięć miesięcy przed śmiercią otrzymał z Australii list z prośbą o pomoc od człowieka, którego nie znał. Wybrał się w podróż na drugi koniec świata, choć wszyscy byli temu przeciwni ze względu na jego stan zdrowia – wspominała autorka. – Dla bohaterów tej książki jego wizyta okazała się przełomowa. Dopiero czułość księdza Jana pozwoliła im po wielu latach udręki pogodzić się z własnym życiem. Kiedy poznałam Basię, okazało się, jak bardzo spotkanie z ks. Janem wpłynęło na jej życie i zmieniło je – dodała.

Jak podkreśliła, ks. Jan miał dar wyczuwania ludzi "połamanych" i potrafił skracać dystans. – Jan mawiał, że to nie cierpienie rozwija, ale to co z nim zrobimy. On w ostatnich chwilach życia pokazywał ile można dać z siebie. To sekret społecznego fenomenu Jana, zaś jego autentyczność sprawiała, że trafiał do wielu grup społecznych – wyznała autorka. Wspominała także, że ks. Jan nigdy nie wyłączał telefonu, a swoje powołanie traktował jako służbę. – Bycie z umierającymi traktował jako najważniejszy obowiązek. On oswoił w przestrzeni publicznej temat śmierci. Ludzie nagle dostrzegli, że to jest część życia i wszyscy będą kiedyś na takim etapie – mówiła Podsadecka.

Najnowsza książka Joanny Posadeckiej „Sztuka czułości” ukazała się w październiku nakładem wydawnictwa WAM.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, założycielem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, i ten udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach i chemioterapii nadal pracował na rzecz hospicjum i służył jego pacjentom.

Ks. Kaczkowski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, otrzymał tytuł honorowego obywatela Pucka. Wyróżniono go medalem „Curate Infirmos” przyznanym przez Papieską Radę ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia. W 2014 r. został laureatem Nagrody Ślad im. Biskupa Jana Chrapka oraz nagrody Pontifici–Budowniczemu Mostów, przyznawanej przez warszawski Klub Inteligencji Katolickiej. Charyzmatyczny duszpasterz, który mimo choroby uczył w jaki sposób przeżywać ból i cierpienie, zmarł 28 marca 2016 roku w wieku 38 lat.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 17 kwietnia

Środa, III Tydzień wielkanocny
Każdy, kto wierzy w Syna Bożego, ma życie wieczne,
a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 35-40
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter