29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Klasyka i nieme kino

Ocena: 0
1432

Jak dobrze wiemy, klasyczne opery są dziś często wystawiane w sposób awangardowy, poddawane daleko idącym zniekształceniom dotykającym nie tylko sfery interpretacyjnej, lecz także muzycznej. Przeniesiona z Berlina do Teatru Wielkiego inscenizacja „Czarodziejskiego fletu” na tym tle wydaje się ciekawą i inteligentną zabawą.

fot. Magda-Hueckel

Arcydzieło Mozarta weszło do tradycji europejskiej kultury muzycznej nie tylko ze względu na piękno muzyki i brawurowych arii. Do historii przeszła inscenizacja „Fletu” sfilmowana przez Ingmara Bergmana. Widownię fascynowało zawsze odkrywanie tajemnic fabuły tej opery, związanych z pokonywaniem przez bohaterów kolejnych szczebli wtajemniczeń wolnomularskich. Jednak było oczywiste, że wielu odbiorców nie zdołało rozwikłać wszystkich zagadek tego dzieła.

Autorzy inscenizacji berlińsko-warszawskiej połączyli akcję „Czarodziejskiego fletu” z wirtualną, animowaną scenografią na wzór klasycznego kina niemego. Śpiewacy, stylizowani na gwiazdy tegoż kina (Rudolf Valentino, Buster Keaton, Louise Brooks), wykonują swoje partie na tle dynamicznie zmieniających się obrazów i napisów objaśniających akcję, jak w kinach z lat 20. XX w. Tym samym perypetie Tamina i jego kolejne zadania w poszukiwaniu ukochanej Paminy stają się bardziej czytelne aniżeli w tradycyjnych inscenizacjach opery. To samo można powiedzieć o ludycznych postaciach Papagena i Papageny.

Wykonawcy śpiewają swoje partie, dostosowując się do dynamicznej oprawy scenograficzno-filmowej nieraz w trudnych warunkach przestrzennych, niekiedy tańcząc, jak Królowa Nocy w kultowej arii.

Nowy „Czarodziejski flet” z pewnością nie spodoba się odbiorcom przywiązanym do klasycznych inscenizacji, pełnych kolorów i przepychu. Jednak przedstawienie w Teatrze Wielkim, przepełnione żywiołową dynamiką i cudowna muzyką, ma szansę przybliżyć widzom dzieło Mozarta, szczególnie młodzieży, która na co dzień obcuje z kulturą audiowizualną.

Teatr Wielki – Opera Narodowa. Wolfgang Amadeusz Mozart. „Czarodziejski flet”. Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego – Opery Narodowej pod dyrekcją Piotra Staniszewskiego. Inscenizacja: Suzanne Andrade, Barrie Kosky. Wykonawcy: Iwona Sobotka, Joel Prieto, Aleksandra Olczyk, Rafał Siwek, Bartłomiej Misiuda, Iwona Handzlik i inni. Premiera: 11 grudnia

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Dziennikarz, publicysta kulturalny, krytyk filmowy. Pracował w pismach filmowo-telewizyjnych, tygodnikach "Ekran" i "Antena". Współpracował z pismami "Express Wieczorny", "Kurier Polski", "Życie". Obecnie pracuje w dziale kulturalnym tygodnika "Idziemy" i współpracuje z tygodnikiem "Najwyższy Czas".

- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter