Na ostatnim Festiwalu Filmów Polskich w Gdyni film „Zaćma” w reżyserii Ryszarda Bugajskiego nie otrzymał żadnej nagrody. Była to słuszna decyzja jury, bez względu na to, jak oceniamy wątpliwej jakości nagrodzone filmy.
Bugajski, zarazem scenarzysta tego utworu, nakręcił niejako autorski komentarz do swoich dawniejszych obrazów o zbrodniach okresu stalinizmu („Przesłuchanie” i „Generał Nil”). Wpadł na dziwaczny pomysł pokazania rozterek słynnej Julii Brystigerowej, żydowskiego pochodzenia pułkownik UB, dyrektor V Departamentu w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego w czasach stalinowskich, usuniętej stamtąd w 1956 r.
O Brystigerowej powstała już pokaźna literatura oraz film dokumentalny „Świat Luny” w reżyserii Ignacego Szczepańskiego. Po roku 1956 Brystigerowa, zwana Krwawą Luną, pracowała w Państwowym Instytucie Wydawniczym i pod panieńskim nazwiskiem Prajs pisała książki o życiu Żydów na Kresach. Miała wtedy odwiedzać ośrodek dla niewidomych w Laskach i przeżyć nawrócenie na katolicyzm. Historycy badający losy Julii Brystygierowej nie odnaleźli jednak żadnego świadectwa jej domniemanego chrztu.
Bugajski opowiada o jednej z wizyt Brystigerowej w Laskach, kiedy to na swoją prośbę miała się ona spotkać z prymasem Stefanem Wyszyńskim. W czasie tej dramatycznej (wymyślonej przez reżysera!) rozmowy bohaterka filmu „spowiada się” w pewnym sensie ze swoich zbrodni. Zarazem jednak usiłuje pokrętnie je tłumaczyć wiarą w komunizm, który miał jakoby przynieść sprawiedliwość i szczęście ludzkości. W tym celu, jej zdaniem, niezbędne było stosowanie inteligentnego i skutecznego terroru. Później jednak zaczęła rozumieć swoje błędy i zbrodnie.
Niestety, sceny i rozmowy w Laskach z udziałem Krwawej Luny wyglądają w filmie deklaratywnie i nieprzekonująco. Dialogi przypominają średniej jakości teatr telewizyjny. Grająca główna rolę Maria Mamona wygląda sztucznie, jakby męczyła ją charakteryzacja. Szkoda, że Bugajski nie opowiedział o innych aspektach życia emerytowanych wysokich funkcjonariuszy stalinowskich. W niedawno wydanej książce, którą prezentowaliśmy w „Idziemy”, Lucyna Tychowa, córka Jakuba Bermana, wspomina, kto bywał w domu jej ojca. Ciekawe, o czym goście rozmawiali?
„Zaćma”, Polska, 2016. Scenariusz i reżyseria: Ryszard Bugajski. Wykonawcy: Maria Mamona, Małgorzata Zajączkowska, Janusz Gajos, Marek Kalita, Sławomir Orzechowski, Kazimierz Kaczor, Olga Bołądź i inni. Dystrybucja: Kino Świat
![]() |
Mirosław Winiarczyk |