Na lotnisku w Seulu

Pisałem już w „Idziemy”, że w dużych kinematografiach europejskich, jak włoska, hiszpańska, francuska czy brytyjska, uprawiane są nadal tradycyjne gatunki filmowe, cieszące się powodzeniem wśród publiczności. Nie przeszkadza temu zjawisku modne dziś tzw. kino autorskie, odnoszące sukcesy na festiwalach. Przykładowo, nowe premiery kina francuskiego świadczą o tym, że tamtejsza komedia ma się ciągle nieźle. Okazuje się, że francuscy twórcy przywiązani są do rodzimej tradycji literackiej, teatralnej i filmowej, obecnej od zawsze w tamtejszej kulturze. Komediodramat pod dziwnym polskim tytułem „#tuiteraz” wyróżnia się, jak większość francuskich pozycji tego typu, niezłym scenariuszem, zabawnymi dialogami, świetnym aktorstwem, wyrazistymi charakterystycznymi postaciami, słodko-gorzkim klimatem i odrobiną refleksji o problemach życia codziennego. Akcja filmu rozpoczyna się we francuskiej części kraju Basków. Stephane, doskonały szef kuchni, ojciec dwóch synów, przeżywa okres frustracji średniego wieku. Nudzi go stabilizacja życiowa, więc poświęca się intensywnej korespondencji w internecie. Nawiązuje kontakt z piękną Koreanką Soo z Seulu.

Pewnego dnia kierowany nagłym impulsem wybiera się do stolicy Korei Południowej. Jednak nowa znajoma nie wychodzi po niego na spotkanie, zatem nasz sympatyczny bohater zaczyna koczować na wielkim nowoczesnym lotnisku. Poznaje tam ciekawych ludzi, także przyjezdnych Francuzów, i pomaga w lotniskowej restauracji. W ciągu kilku dni staje się gwiazdą lotniska. W końcu udaje mu się dotrzeć do Soo, która z romantycznego uniesienia sprowadza go na ziemię. Oświadcza, że ich korespondencja nie była zobowiązująca. Po tej rozmowie bohater akceptuje swoją sytuację i godzi się z rodziną. Twórcy filmu ciekawie prezentują francuskie i azjatyckie różnice kulturowe w dobie globalizacji. Znamienny także jest fakt, że autorzy w komediowym stylu opowiadają się za umacnianiem więzi rodzinnych i afirmacją ojcostwa.

„#tuiteraz (#JesuiLa)”; Francja-Belgia; 2019; reżyseria: Eric Lartigau; wykonawcy: Alain Chabat, Doona Bae i inni; dystrybucja: Best Film