29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Opowiemy o Westerplatte

Ocena: 0
2469

– To miejsce znane, odwiedzane, kojarzone przez cudzoziemców. To muzeum jest potrzebne – przekonuje wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin

Z wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego Jarosławem Sellinem rozmawia Radek Molenda

 

Zapowiedział Pan realizację projektu „Muzeum Westerplatte i wojny obronnej 1939”, o którym PiS mówił już w latach 2005-2007. Wtedy nie zdążyliście?

Rzeczywiście, już wtedy powołaliśmy pełnomocnika wojewody pomorskiego ds. utworzenia tego muzeum. Projekt był zaawansowany, mieliśmy gotową koncepcję. Niestety, Platforma Obywatelska nie była powstaniem tego muzeum zainteresowana. Projekt został rozwiązany.

Wróciliśmy do tematu, ponieważ to muzeum jest potrzebne. Westerplatte jest miejscem znanym, odwiedzanym, kojarzonym przez cudzoziemców. Nie ma w nim jednak atrakcyjnej ekspozycji opowiadającej o szczegółach bitwy i o heroizmie jego obrońców.

 

Ruiny bunkrów nie spełniały roli świadka historii?

To atrakcyjne miejsce spacerowe, interesujące również przyrodniczo, na którym jest mnóstwo obiektów zadeptanych, ukrytych pod ziemią, o których spacerujący nawet nie wiedzą. Chcemy je wydobyć na powierzchnię, częściowo zrekonstruować, opowiedzieć dokładnie, co się działo każdego dnia w poszczególnych miejscach. Tamta bitwa miała swoje etapy, swoich bohaterów. Kto np. wie, gdzie zginął starszy strzelec Konstanty Jezierski, prawdopodobnie pierwszy zabity żołnierz II wojny światowej? Wiemy, gdzie to jest co do centymetra, ale wartownia nr 3 jest ukryta pod ziemią. Wiemy bardzo wiele, ale to trzeba atrakcyjnie wyeksponować.

 

Historia obrony Westerplatte zyskała różne interpretacje, choćby film „Tajemnica Westerplatte” Pawła Chochlewa – paszkwil na mjr. Henryka Sucharskiego. Muzeum zmierzy się z tymi interpretacjami?

Westerplatte to dobre miejsce na opowieść o dylemacie: „bić się czy nie bić, racjonalność czy honor”, który zawsze w duszy polskiej istniał. Konflikt, który miał miejsce wśród załogi placówki między mjr. Sucharskim a płk. Dąbrowskim, jest tematem sporów historyków. I to także – jak najbardziej – trzeba pokazać, o tym dyskutować.

 

Jaka jest koncepcja tego muzeum?

Będzie spacerowo-narracyjne, zwiedzający będą prowadzeni od rampy kolejowej, poprzez poszczególne wartownie, bunkry, koszary, z punktu do punktu. Chcemy pokazać kolejne fazy bitwy. Myślimy też o małej sali kinowej, z projekcjami filmów, możliwością organizowania spotkań, dyskusji. Chcemy prezentować w obiektach bądź na wolnym powietrzu jak najwięcej artefaktów, a tych nie brakuje. Zachowane są wszystkie rodzaje uzbrojenia na Westerplatte, umundurowanie, a nawet zastawa stołowa polskich oficerów placówki.

 

Kiedy zwiedzimy muzeum?

Zależy nam, by 1 września 2019 r., w okrągłą 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej muzeum w pełni otworzyć. Ale wystawy czasowe będą organizowane już wcześniej.

rozmawiał Radek Molenda
fot. arch. Min. Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Idziemy nr 6 (540), 7 lutego 2016 r.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter