Bohaterką serialu jest młoda polska studentka Klaudia Kowal (niby Edyta Piecha), która w połowie lat 50. w Leningradzie przypadkowo wykazuje się wielkim talentem wokalnym.
Niedawno w TVP 2 zakończyła się emisja rosyjskiego serialu fabularnego „Urodzona gwiazda”. Scenariusz tego dwunastoodcinkowego utworu został oparty na życiu i karierze Edyty Piechy, radzieckiej pieśniarki polskiego pochodzenia, która od końca lat 50. XX w. w ZSRR i później w Rosji zrobiła nieprawdopodobną karierę.
Dużo podróżowała z występami po świecie. Wielokrotnie gościła także w Polsce, a w 2006 r. odwiedziła rodzinne strony na Dolnym Śląsku, gdzie po wojnie chodziła do szkoły i skąd w 1954 r. wyjechała na studia do Leningradu. Powstał wówczas film dokumentalny o jej życiu i reportaż dla polskiej telewizji. Artystka urodziła się w 1937 r. we Francji, jako córka pracującego tam polskiego górnika. Po wojnie wróciła do Polski z matką i ojczymem. 83-letnia dziś Edyta Piecha mieszka w Petersburgu. Warto podkreślić, że nigdy nie wyrzekła się polskiego rodowodu, zawsze podkreślała, że jest Polką. Szkoda, że TVP po zakończeniu emisji serialu nie przeprowadziła z nią rozmowy. Nie było też wywiadu z autorami utworu. Powodem tego może być fakt, że – jak można było przeczytać w internecie w dziale ciekawostek kulturalnych – gwiazda piosenki stanowczo skrytykowała serial, który jej zdaniem przypominał plotkarską historię z wymyślonymi elementami brukowymi, a nie opartą na faktach poważną opowieść biograficzną. Może dlatego twórcy (podobno) nie przewidują kontynuacji serialu, którego akcja kończy się w 1964 r., kiedy to kariera Edyty rozpoczęła się na dobre.
Bohaterką serialu jest młoda polska studentka Klaudia Kowal (niby Edyta Piecha), która w połowie lat 50. w Leningradzie przypadkowo wykazuje się wielkim talentem wokalnym. Wpada w oko młodemu kierownikowi studenckiego zespołu muzycznego, który robi z niej solistkę. Po występie zespołu w Moskwie Klaudia-Edyta staje się znaną piosenkarką.
W tym momencie zaczyna się opowieść z pogranicza sensacji, dramatu i stylizowanego na amerykańskie kino melodramatu. Początek kariery Klaudii obfitował w dramatyczne wydarzenia – głównie romans, ślub i rozwód z Pawłem, wspomnianym kierownikiem zespołu muzycznego. Ważne są także jej perturbacje zawodowe o charakterze politycznym. Okazało się, że w czasach odwilży Chruszczowa organy partyjne, ministerialne i KGB gorliwie śledziły artystów, czego ofiarą w pewnym momencie padła Klaudia. W jej życiu pojawił się wówczas funkcjonariusz KGB, który towarzyszył pieśniarce podczas wizyty w Szwecji. Okazał się on postacią jak z „Biesów” Dostojewskiego. Opętany złem i moralną znieczulicą człowiek wydawał się autentycznie i maniakalnie zakochany w Klaudii. Szkoda, że twórcy serialu nie dopowiedzieli tej toksycznej relacji czekisty z piosenkarką, kończąc serial iście hollywoodzkim happy endem.
W rzeczywistości Edyta Piecha po rozwodzie z kierownikiem zespołu muzycznego wyszła za mąż, zgodnie z opublikowanym jej życiorysem, za podobnego czekistę, a później za jakiegoś generała z administracji. Może dlatego artystka mogła kontynuować karierę… Zobaczymy, czy w TVP ukażą się komentarze do serialu.
Serial fabularny: „Urodzona gwiazda” (Rożdennaja zvezdoj); Rosja 2015; reżyseria: Vladimir Shevelkov, Marat Kim; aktorzy: Marina Aleksandrowa, Igor Petrenko i inni; 12 odcinków; emisja: TVP 2, poniedziałek–czwartek