29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Sekrety starszej pani

Ocena: 0
1845
Sytuacja, w jakiej znalazła się Tandi, była nie do pozazdroszczenia. Bez pieniędzy, z dwójką dzieci, uciekając przed toksycznym związkiem i uzależnieniem od środków przeciwbólowych, trafia do Hatteras, niewielkiej osady na wschodnim wybrzeżu USA.
To kraina z jej dobrych dziecięcych wspomnień, choć Tandi łatwego dzieciństwa nie miała. Wędrując między rodziną biologiczną a kolejnymi zastępczymi, nauczyła się, że światu raczej nie powinno się ufać. Uwiedziona na pierwszym roku studiów przez profesora literatury angielskiej, popadała w kolejne fatalne zauroczenia.

Życie Ioli Anne Poole też nie należało do najłatwiejszych. Urodziła się jeszcze przed I wojną światową. Była nieślubną córką zamożnego przedsiębiorcy i jego czarnoskórej pomocy domowej, „[…] mieszańcem, w społeczeństwie, które chciało widzieć jedynie czarnych i białych”. Przeżyła wielki kryzys, dramat wojny, chorobę i odejście bliskich. Gdy po latach odziedziczyła spadek po ojcu, wszyscy uznali, że majątek wyłudziła. Żyła więc na uboczu, nadal wykluczona ze społeczności.

Losy tych dwóch kobiet splatają się, gdy Tandi wynajmuje domek tuż obok zabytkowej rezydencji 91-letniej już Ioli. Podobnie jak sąsiadka, próbuje nie za bardzo rzucać się w oczy. Boi się komukolwiek zaufać. Czas mija, kończą się pieniądze. Młoda kobieta jest w potrzasku. Ale – paradoksalnie – śmierć właścicielki posesji odmienia jej życie. Bohaterka dostaje pracę. Ma uporządkować zabałaganiony dom zmarłej. Znajduje w nim skrzętnie zbierane przez lata archiwum sekretów – 81 pudełek, w których znajdują się listy. Początkowo myśli, że to korespondencja Ioli z ojcem. Bardzo szybko orientuje się jednak, że są to listy do Boga, które kobieta pisała od dziesiątego roku życia. Tandi dostrzega, jak fascynującą osobą była sąsiadka. Odkrywa, jak bardzo historia jej życia wpłynęła na historię całej okolicy i w jaki sposób jej dyskretne działania zmieniały ludzkie losy.

Poznając życie Ioli, Tandi jednocześnie zmienia swoje. Znajduje dobrą pracę. Poznaje, czym jest prawdziwa przyjaźń. Odnajduje też miłość. Odpowiedzialną i prawdziwą. Odbudowuje swoje relacje z dziećmi. Z przerażeniem odkrywa, że powieliła błędy własnej matki – pozostawiła córkę i syna samym sobie.

Ktoś powie, że „Pudełko na modlitwy” to przesłodzona opowieść dla pensjonarek. Baśń z klasycznym zakończeniem „żyli długo i szczęśliwie”. I coś w tym pewnie jest. Ale można książkę Lisy Wingate czytać również jak przypowieść o „córce marnotrawnej”, pokazującą, że nigdy nie jest za późno, żeby zacząć zmieniać swoje życie. By odkryć Boga i napisać do Niego pierwszy list. A nuż będzie to początek pięknej historii.

Patronat medialny nad książką sprawuje tygodnik „Idziemy”.

Lisa Wingate, Pudełko na modlitwy
, tłum. Katarzyna Brzezińska, Wydawnictwo Święty Wojciech 2014, 383 s.

Sylwia Gawrysiak
Idziemy nr 3 (486), 18 stycznia 2015 r.



PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter