Życie Ioli Anne Poole też nie należało do najłatwiejszych. Urodziła się jeszcze przed I wojną światową. Była nieślubną córką zamożnego przedsiębiorcy i jego czarnoskórej pomocy domowej, „[…] mieszańcem, w społeczeństwie, które chciało widzieć jedynie czarnych i białych”. Przeżyła wielki kryzys, dramat wojny, chorobę i odejście bliskich. Gdy po latach odziedziczyła spadek po ojcu, wszyscy uznali, że majątek wyłudziła. Żyła więc na uboczu, nadal wykluczona ze społeczności.
Losy tych dwóch kobiet splatają się, gdy Tandi wynajmuje domek tuż obok zabytkowej rezydencji 91-letniej już Ioli. Podobnie jak sąsiadka, próbuje nie za bardzo rzucać się w oczy. Boi się komukolwiek zaufać. Czas mija, kończą się pieniądze. Młoda kobieta jest w potrzasku. Ale – paradoksalnie – śmierć właścicielki posesji odmienia jej życie. Bohaterka dostaje pracę. Ma uporządkować zabałaganiony dom zmarłej. Znajduje w nim skrzętnie zbierane przez lata archiwum sekretów – 81 pudełek, w których znajdują się listy. Początkowo myśli, że to korespondencja Ioli z ojcem. Bardzo szybko orientuje się jednak, że są to listy do Boga, które kobieta pisała od dziesiątego roku życia. Tandi dostrzega, jak fascynującą osobą była sąsiadka. Odkrywa, jak bardzo historia jej życia wpłynęła na historię całej okolicy i w jaki sposób jej dyskretne działania zmieniały ludzkie losy.
Poznając życie Ioli, Tandi jednocześnie zmienia swoje. Znajduje dobrą pracę. Poznaje, czym jest prawdziwa przyjaźń. Odnajduje też miłość. Odpowiedzialną i prawdziwą. Odbudowuje swoje relacje z dziećmi. Z przerażeniem odkrywa, że powieliła błędy własnej matki – pozostawiła córkę i syna samym sobie.
Ktoś powie, że „Pudełko na modlitwy” to przesłodzona opowieść dla pensjonarek. Baśń z klasycznym zakończeniem „żyli długo i szczęśliwie”. I coś w tym pewnie jest. Ale można książkę Lisy Wingate czytać również jak przypowieść o „córce marnotrawnej”, pokazującą, że nigdy nie jest za późno, żeby zacząć zmieniać swoje życie. By odkryć Boga i napisać do Niego pierwszy list. A nuż będzie to początek pięknej historii.
Patronat medialny nad książką sprawuje tygodnik „Idziemy”.
Lisa Wingate, Pudełko na modlitwy, tłum. Katarzyna Brzezińska, Wydawnictwo Święty Wojciech 2014, 383 s.
Sylwia Gawrysiak |