25 kwietnia
czwartek
Marka, Jaroslawa, Wasyla
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Teatr to nie publicystyka

Ocena: 0
950

 

Jednak każde pokolenie w jakiś sposób odnosi klasyczną literaturę do obecnych realiów.

Nie jestem zwolennikiem muzealnictwa, ale pewnego rodzaju spójności intelektualnej między tym, co widzimy i słyszymy. Czasem sprawdza się dodanie jakichś elementów, jeśli tworzą spójną całość z dawnym tekstem. Spektakle nie muszą być wystawiane tak, jak sto lat temu. Ale próbuje się nam wmówić, że wszystko można pokazać wyłącznie w dzisiejszych realiach, co nas zubaża, gdyż nie uczy wyobraźni. Jakby odbiorca był w stanie zaakceptować tylko taką rzeczywistość, jaką zna z własnego podwórka.

 

Teatr powinien posługiwać się językiem wysokim?

To znak czasów, że twórcy nie są w stanie znieść posługiwania się tego typu językiem. Wspomniany Antoni Libera broni teatru mówiącego tekstem wysokim. Ja nie odrzucam zabawy konwencją, w niektórych przypadkach to ma sens. Jednak uważam, że literatura to nie jest publicystyka. Korzystanie z tekstów literackich nie musi prowadzić do manifestacyjnego wywrzaskiwania własnych poglądów ze sceny.

 

Czy da się uniknąć pewnego przechylenia środowiska artystycznego w jedną stronę?

We wszystkich krajach naszego obszaru kulturowego środowiska artystyczne są wychylone w lewo. Można jednak unikać skrajności. Dobrym przykładem był warszawski Teatr Dramatyczny pod kierownictwem Tadeusza Słobodzianka. To człowiek lewicowych poglądów, jego własne sztuki nie zawsze mi odpowiadały, natomiast on stawiał sobie za cel robienie normalnego literackiego teatru, gdzie było miejsce i na commedię dell’arte, i na „Hamleta” Szekspira, na „Rewizora” Gogola i Franza Kafkę. Innym przykładem jest Teatr Narodowy w Warszawie – Jana Englerta. Tam dostajemy czasem grę różnymi konwencjami, jednak jest to teatr mający poczucie ciągłości kultury.

Nieżyjący już wielki reżyser Erwin Axer mówił, że rolą reżysera jest rozumne odczytanie myśli autora. Taki program minimalistyczny. Dziś, wręcz przeciwnie, wielu reżyserów przypisuje swojemu ego, swojej wizji świata, nadrzędną rolę wobec tworzywa, jakim jest tekst. Taki teatr częściej nas zubaża nie wzbogaca.

 

Wspomniany dyrektor Słobodzianek zakończył jednak swoją kadencję.

Zmieniono go na Monikę Strzępkę, która zapowiada tworzenie teatru feministycznego. Ona raczej nie będzie wystawiała klasyki, ale współczesne scenariusze czy komentarze. Zmiany dokonało miasto, ratusz warszawski i mam wrażenie, że – albo ugięto się pod pewnym szantażem, bo ona wygłosiła tezę, że jest kobietą, zasługuje na ten teatr, jest młodsza od poprzedniego dyrektora, a druga teza – że zrobiono to z powodów politycznych, gdyż nowa dyrektor jest bardzo wojownicza w sporach światopoglądowych, więc oddano ten teatr komuś, kto ma robić nieustanną hecę polityczną.

 

Niegdyś teatr był ważnym narzędziem wychowawczym. Dziś również może pełnić tę rolę wobec młodzieży?

Świat młodzieżowych teatrów amatorskich jest bardzo bogaty, obecny w każdym mieście, ale oni adresują swoje spektakle do małej społeczności, często jednej szkoły. Choć wspomniany teatr „Panopticum” jest międzyszkolny. Teatry młodzieżowe dbają o komunikatywność, tam nie ma miejsca dla reżysera, który realizuje swoją wizję, bez zważania na publiczność. W tym sensie jest to dobra szkoła dla przyszłych artystów.

W polskim teatrze mamy też pozytywne zjawiska. W warszawskiej Akademii Teatralnej powstaje co roku kilka mądrych i dobrych spektakli dyplomowych, które nie są publicystyką. Polscy aktorzy nadal są uczeni dobrego rzemiosła. Niektórzy twierdzą, że nastąpi z czasem przesycenie ego reżyserskim i zwrot w inną stronę, gdyż spora część publiczności szuka czegoś innego niż wrzaskliwej publicystyki.

 

Niektóre klasyczne utwory są ciągle wystawiane. A inne nie. Z czego to wynika?

Trwa Rok Romantyzmu Polskiego, ale w zasadzie utworów romantycznych nie gra się na scenie. Istnieje przeświadczenie, że to jest passé, niezrozumiałe. Część tekstów rzeczywiście może być warta przypominania tylko w filologicznym wymiarze. Jednak jeszcze kilka lat temu Andrzej Seweryn wystawił w Teatrze Polskim „Irydiona” Zygmunta Krasińskiego i to było dobre przedstawienie. Klarowne, dialogujące z publicznością.

Ciekawy, choć kontrowersyjny, był „Kordian” w reżyserii Jana Englerta w Teatrze Narodowym. Englert wystawił w zasadzie wszystkie główne dzieła romantyczne. Więc da się sięgać do tej epoki. A obecnie reżyserzy jakby się tego obawiali. Grywana jest często „Balladyna” Słowackiego, która jest traktowana jako historia baśniowa, makabreska. W tym przypadku ja się nie denerwuję na różne sztuczki formą, współczesnym kostiumem, bo Słowacki nie umieścił tej sztuki w konkretnej rzeczywistości historycznej. Ten typ historii nadaje się do zabawy konwencją.

 

A jak można przekazywać w teatrze treści religijne?

W Lublinie, w Teatrze im. Juliusza Osterwy Jarosław Gajewski wystawił „Historię o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” Mikołaja z Wilkowiecka. To jest klasyka, z pewnymi unowocześnianiami, ale z ogromnym wyczuciem wrażliwości człowieka wierzącego. To warto polecić.

Z treściami religijnymi ludziom teatru, dla których są one ważne, trudniej jest się przedzierać, trochę to jest spychane do niszy. W Teatrze Telewizji był wystawiony „Wieczernik” Ernesta Brylla, ale na scenach takich rzeczy nie ma. Niektórzy artyści – mniejszość – wciąż mają takie inspiracje. Znam głęboko religijnych aktorów, którzy czują się w swojej wrażliwości osamotnieni. Choć zdecydowanie nie cały świat teatru jest antyreligijny, mamy sporo przedstawień neutralnych.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 24 kwietnia

Środa, IV Tydzień wielkanocny
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 12, 44-50
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)
+ Nowenna do MB Królowej Polski 24 kwietnia - 2 maja

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter