18 kwietnia
czwartek
Boguslawy, Apoloniusza
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Uratować lwa

Ocena: 0
4080

Mia, dziesięcioletnia blondynka, czuje się na Czarnym Lądzie tak samo wyobcowana, jak biały lew, przychodzący na świat raz na milion.

fot. Kevin RichardsonGalatee Films-Outside Films

Gatunku tego nie należy mylić z lwami albinosami; białe lwy mają jasną sierść i niebieskie oczy. Ze względu na swą wyjątkowość były elementem wierzeń i legend, teraz są obiektem pożądania kłusowników. Oba te wątki obecne są w filmie „Mia i biały lew” o przyjaźni zbuntowanej dziewczynki z dzikim zwierzęciem. Obraz – niewolny od scen naiwnych, przesłodzonych, sztampowych, ale też bogaty w piękne, bezkresne pejzaże – wpisuje się w nurt kina ekologicznego. Z informacji czytanej przez podróżniczkę Martynę Wojciechowską dowiadujemy się, że w ciągu stu lat liczba lwów w Afryce spadła z 250 tys. do 20 tys.; na wolności przebywa ich 12 tys. Reszta żyje w rezerwatach, z których większość nastawiona jest na polowania. Końcowy apel o wsparcie konkretnej fundacji, rzeczywiście zajmującej się ocaleniem tego gatunku, budzi mieszane uczucia.

Wątek polowań jest zarysowany na tyle mocno, by każde dziecko – nawet jeśli miałoby w tym celu postrzelić własnego ojca – ruszyło zmieniać świat. W młodych widzach wzbudzane są odwaga, determinacja i poczucie własnej wartości. Ale nie wiem, ilu rodziców na sali kinowej chciałoby podzielić los matki, a zwłaszcza ojca Mii. Niezaprzeczalną wartością tego utworu jest obraz miłości jako gotowości do wyrzeczenia się własnych potrzeb dla dobra bliskich. Jednak ze względu na duży ładunek emocjonalny niektórych scen film skierowany jest raczej do starszych dzieci./mo

 

„Mia i biały lew” (Mia et le lion blanc). Familijny. 98 minut. Francja/RPA/Niemcy 2018. Reżyseria: Gilles de Maistre. Dystrybucja: Kino Świat.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

Absolwentka polonistyki i dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim, mężatka, matka dwóch córek. W "Idziemy" opublikowała kilkaset reportaży i wywiadów.

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 18 kwietnia

Czwartek, III Tydzień wielkanocny
Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.
Jeśli ktoś spożywa ten chleb, będzie żył na wieki.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 44-51
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter