19 kwietnia
piątek
Adolfa, Tymona, Leona
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Środa, VII Tydzień Wielkanocny - wspomnienie Najświętszej Maryi Panny, Wspomożycielki Wiernych

614

Często w ludziach wierzących drzemie takie marzenie, żeby cieszyć się z tytułu swojej wiary określonymi przywilejami. Na przykład: brakiem chorób, problemów finansowych i rodzinnych, itd. A jednak sam Pan Jezus nie o to prosi Ojca dla nas, nie o „taryfę ulgową”, ale o zachowanie nas od zła.

-teksty czytań-

Fot. pixabay.com/CCO

komentarze Bractwa Słowa Bożego
autor: o. Dariusz Pielak SVD

Pierwsze czytanie: Dz 20,28-38

Św. Paweł w Milecie żegna się ze starszyzną Kościoła Efeskiego. Pożegnania zazwyczaj są smutne. I tym razem nie jest inaczej. Paweł wie, że jedzie do Jerozolimy, gdzie czeka go niewola i cierpienia. A dodatkowo wie, że choć w tym momencie pożegnania członkowie starszyzny z płaczem rzucają mu się na szyję, to po jego odjeździe niektórzy z nich zachowają się jak drapieżne wilki i „głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów”. 

A przecież w pierwszych słowach św. Paweł daje im głęboko ugruntowaną nadzieję, bo są ustanowieni przez Ducha Świętego. Ale jednocześnie jak gdyby ostrzega ich, że Kościół, którym kierują, nie jest ich własnością, ale jest Kościołem Boga, przy czym nabytym za trudną do wyobrażenia cenę Bożej własnej krwi. 

Nasze czasy nie są proste dla kościelnych liderów. Mijają czasy, kiedy Kościół cieszył się ogromnym autorytetem,, a seminaria pękały w szwach. Czy jednak coraz wyraźniejsze oznaki kryzysu oznaczają, że w Kościele zakończyło się działanie Ducha Świętego? Nic bardziej mylnego. To właśnie w czasach kryzysu niejednokrotnie powstawały najczystsze i najpiękniejsze duchowe inicjatywy, pochodzące od ludzi, którzy pozostali otwarci na działanie Pocieszyciela. 

Psalm responsoryjny: Ps 68 (67),29-30.33-35a.35bc i 36bc

Już kolejny dzień czytamy piękny Psalm 68, który umacnia naszą wiarę w Bożą interwencję w tym świecie. Dziś psalmista wzywa Pana Boga, żeby ukazał swoją potęgę, a narody, by tę potęgę uznały. Jego potęga ma wymiar kosmiczny, oddziaływuje nawet w obłokach, czyli w sferach dla człowieka niedostępnych. Bóg, w swoim miłosierdziu, udziela tej potęgi swojemu ludowi. 

Bardzo ważna jest świadomość działania Bożej potęgi w świecie. Ale zadaniem chrześcijanina jest nie tylko zewnętrzne kontemplowanie Boskich dzieł, lecz współuczestnictwo w tym działaniu. Wiara w to, że Bóg może i powinien działać w każdym i w każdej z nas, jest fundamentalna. Czy ludzie w Nazarecie uważali się za ateistów? Z pewnością nie! A jednak Ewangelia mówi, że Jezus „nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu (Mk 6,5-6). A co do następnych pokoleń Jezus wyraził następującą obawę: „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?” (Łk 18,8). Starajmy się, aby łaska Boża przeznaczona dla naszego pokolenia nie okazała się daremną! 

Ewangelia: J 17,11b-19

W Modlitwie Arcykapłańskiej Pan Jezus wyraża swoje zatroskanie o uczniów. Ma On świadomość, że po Jego odejściu do domu Ojca spadną na nich prześladowania, bo świat już ich znienawidził. Taka jest jednak konsekwencja przyjęcia słowa Prawdy, Ewangelii. Wierni uczniowie idą drogą Jezusa, a w wielu przypadkach staje się ona drogą krzyżową. 

W modlitwie Jezusa może zaskoczyć, że choć zapowiada On trudności i prześladowania, jakie mają spotkać chrześcijan, to nie prosi Ojca o ich usunięcie. Jego modlitwa brzmi następująco: „Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego” (J 17,15). „Zabranie ze świata” oznacza stworzenie dla wyznawców Jezusa szczególnych warunków, określanych niekiedy jako „cieplarniane”. Często w ludziach wierzących drzemie takie marzenie, żeby cieszyć się z tytułu swojej wiary określonymi przywilejami. Na przykład: brakiem chorób, problemów finansowych i rodzinnych, itd. A jednak sam Pan Jezus nie o to prosi Ojca dla nas, nie o „taryfę ulgową”, ale o zachowanie nas od zła. Chodzi tu o zło moralne upadku w grzech, poniżenia swojej godności, odstępstwa od Boga. Pamiętajmy o tej modlitwie Pana w ciężkich chwilach, aby w nasze serce nie zakradło się niepotrzebne zwątpienie. 

PODZIEL SIĘ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter