20 kwietnia
sobota
Czeslawa, Agnieszki, Mariana
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Piątek, XVII Tydzień zwykły

Ocena: 5
550

Ludzie mogą nie przyjąć tego, co mamy im do zaproponowania jako chrześcijanie. Mogą nie zgadzać się z nami w wielu kwestiach, jednak my, jak prorocy, mamy wytrwale głosić Pana i świadczyć o Jego miłości.

-teksty czytań-

Fot. cathopic.com

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Aleksandra Mordel
 

Pierwsze czytanie: Jr 26, 1-9

Pan kieruje słowa napomnienia, przestrogi do swojego ludu. Słowa te są pełne troski. Bóg pragnie, by Jego dzieci zeszły ze złej drogi, na której się znalazły. Przewrotność ludu stała się tak wielka, że Bóg nie może milczeć, wzywa do zawrócenia z drogi „zagłady”. Bóg jest cierpliwy i nieustannie posyła do Izraela i Judy swoich proroków, którzy mówią w Jego imieniu. Ale lud ich odrzuca, nie przyjmuje słów, które głoszą. Jeremiasz stał się dla ludzi niewygodny. Chcą się go pozbyć, a nawet zabić.      
Jakże często i my nie słuchamy tych, których Bóg do nas posyła. Na naszej drodze spotykamy wielu Bożych posłańców, którzy głoszą słowa Boga. Nie zawsze są one dla nas „wygodne”, czasami są trudne do przyjęcia. Czy słuchasz tego, co mówią? Czy ufasz, że Bóg chce przemawiać do Ciebie na różne sposoby? Czy Słowo Boże jest Twoim drogowskazem na ścieżce ku niebu?
Kolejne pytanie, które się nasuwa: czy Ty jesteś dla kogoś tym, który głosi Boga? Może łatwo jest mówić o rzeczach dobrych, przyjemnych, miłych, a trudniej powiedzieć komuś, że jest na złej drodze. Ale może po to właśnie jesteś w tym miejscu i w tym czasie ze względu na tę właśnie osobę. Bóg posługuje się nami, bo każdego chce doprowadzić do zbawienia.  

Psalm responsoryjny: Ps 69, 5.8-10.14 

Psalm 69 zaczyna się od słów: „Wybaw mnie Boże, bo woda sięga mi po szyję”. Jest to wołanie człowieka w niedoli, w niebezpieczeństwie. To wołanie o ratunek.
Możemy tę sytuację odnieść do pierwszego czytania i proroka Jeremiasza, który miał wrogów czyhających na jego życie, którzy źle mu życzyli i postępowali fałszywie. Jeremiasz dla Boga znosił obelgi, oddalenie od najbliższych, trudy i przeciwności w głoszeniu słowa. Potrafił to znosić, ponieważ w sercu miał gorącą miłość do swego Stwórcy. Gorliwie chciał służyć Panu. Ufał, że będzie wysłuchany. Jeremiasz był przekonany, że ratunek znajdzie jedynie w Bogu.
Do kogo Ty wołasz? Przed kim otwierasz serce w czasie, gdy „fale trudów” sięgają aż po szyję? Czy jesteś wierny Bogu i ufasz Jego obietnicom?  

Ewangelia: Mt 13, 54-58

Jezus przybył do Nazaretu i nauczał w tamtejszej synagodze. Nie uczynił tam jednak wielu cudów, ponieważ ludzie Mu nie uwierzyli. Wątpili w Jego słowa. Jezus powiedział: „tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu prorok może być lekceważony”.
Dzisiejsze czytania pokazują nam, jak traktowani są ci, którzy głoszą słowo Boga. Zarówno Jeremiasz jak i Jezus zostali odrzuceni przez „swoich”, znieważeni, zlekceważeni, niesłuchani. To jest wskazówka dla nas. Jeśli idziemy za Bogiem, jeśli głosimy Jego słowo, możemy zostać odtrąceni przez najbliższych, przez tych, na których najbardziej nam zależy. Ludzie mogą nie przyjąć tego, co mamy im do zaproponowania jako chrześcijanie. Mogą nie zgadzać się z nami w wielu kwestiach, jednak my, jak prorocy, mamy wytrwale głosić Pana i świadczyć o Jego miłości.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 19 kwietnia

Piątek, III Tydzień wielkanocny
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije,
trwa we Mnie, a Ja w nim jestem.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 6, 52-59
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najczęściej czytane komentarze



Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter