Czy podejmujesz swoją życiową misję ucznia Chrystusa?
fot. arch.www.idziemy.pl komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: Ks. Wojciech Węglowski
Pierwsze czytanie:Iz 30, 19-21.23-26
Bóg jest blisko człowieka. O wiele bliżej niż nam się wydaje. Nie tylko jest blisko, ale okazuje swoją litość i łaskę. Te prawdy w bardzo plastyczny i obrazowy sposób przekazuje dzisiaj Prorok Izajasz swoim rodakom, którzy trwają na wygnaniu, doświadczają beznadziei, ucisków i cierpienia. Orędzie proroka ma wlać nadzieję, że to wszystko minie, bo Bóg jest blisko. Bo Bóg się zlituje nad swoim ludem.
Doświadczenie Narodu Wybranego jest okazją do tego, aby znów z całego serca zaufał Bogu. Jest to warunek okazania miłosierdzia i litości. Zaufanie wywoła olbrzymią przemianę, o jakiej lud nawet nie marzy. Chodzi o uleczenie ran powstałych poprzez grzeszne życie, obfitowanie w dobrobyt, przemianę tego, co złe oraz wprowadzenie na właściwą drogę. A wszystko, co już jest dobre, stanie się niepomiernie lepsze. Izajasz przedstawia te prawdy, odwołując się do życia rolniczego i pasterskiego, ponieważ na tych przykładach jest je najłatwiej zrozumieć i przyjąć.
Pierwsze czytanie wzywa także nas do zaufania Panu wśród naszych trosk, cierpień, ucisków i doświadczanych niesprawiedliwości. Będziemy w stanie zobaczyć i powrócić na właściwą drogę łask i błogosławieństwa, jeżeli z całego serca zaufamy Panu, bo jedyną właściwą przemianą jest przemiana serca. Otwórzmy je, aby Bóg opatrzył i uleczył rany powstałe na sercu w wyniku naszego grzesznego życia.
Psalm responsoryjny: Ps 147A, 1b-2. 3-4. 5-6
Bóg jest blisko człowieka i okazuje swoją litość i łaskę. Ten temat pojawia się także w dzisiejszym psalmie. W jaki sposób? Bóg „gromadzi rozproszonych”, „leczy złamanych na duchu”, „przewiązuje im rany”, „dźwiga pokornych”. Po raz kolejny widzimy dzisiaj, że Bóg uzdrawia, leczy, podtrzymuje upadających, co jest wyrazem Jego wielkiej troski o swoje stworzenie. Te przykłady powinny być dla odbiorcy psalmu bardzo silną zachętą, aby wybrać Boga i do Niego się uciekać, zaufać Mu, bo tylko On jest w stanie pomóc człowiekowi we wszystkich jego trudach i bolączkach. Powtarzając refren „idźmy z radością na spotkanie Pana”, uczyńmy naszą drogę poprawy pełną ufności i radości, abyśmy potrafili ujrzeć Bożą interwencję także w naszym życiu.
Ewangelia: Mt 9, 35-10,1.5.6-8
Słowa Proroka Izajasza oraz słowa psalmisty nie są niemającym pokrycia orędziem o dobroci Boga – o Jego trosce, zmiłowaniu, litości… Sam Chrystus przedstawia nam dzisiaj, w jaki sposób Bóg konkretnie okazuje swoją łaskę wobec człowieka. To On, będąc na ziemi, nauczał, głosił Ewangelię, leczył choroby i słabości, litował się nad tłumami, uzdrawiał, wskrzeszał, oczyszczał, wypędzał złe duchy… W ten sposób człowiek mógł doświadczyć, jaki naprawdę jest Pan Bóg.
Jednak ta możliwość nie kończy się w czasach ziemskiego życia Chrystusa. Dzisiejsza Ewangelia jest wezwaniem dla Jego uczniów, w tym także i dla nas: my jesteśmy przedłużeniem działalności Jezusa, to w nas ma się odbijać jak w lustrze Jego działalność. Dzieje się tak na mocy ewangelicznego wezwania „idźcie i głoście” – „darmo otrzymaliście, darmo dawajcie”.
Bóg wymaga od nas zaangażowania w głoszenie Jego królestwa, które polega na okazywaniu miłosierdzia, pomocy, dzielenia się dobrem – to wszystko ma się dokonywać w sposób bezinteresowny. My jesteśmy tymi, którzy przedstawiają naszym braciom i siostrom Jezusa wraz z Jego orędziem. A zatem to od naszej postawy zależy także nawrócenie innych i poznanie Boga takim, jakim w istocie jest.
Czy właśnie w taki sposób podejmujesz swoją życiową misję ucznia Chrystusa?