29 marca
piątek
Wiktoryna, Helmuta, Eustachego
Dziś Jutro Pojutrze
     
°/° °/° °/°

Komentarze do czytań - Środa, XXV Tydzień zwykły

Ocena: 4.76667
596

Kościół w naszych czasach i zachodnim kręgu kulturowym stracił, co jest widoczne, zapał misyjny. Im więcej mamy, posiadamy i im więcej przychodzi nam przetrawić/użyć/doświadczyć, tym trudniej wyruszyć w drogę.

-teksty czytań-

fot. www.cathopic.com

komentarze Bractwa Słowa Bożego,
autor: ks. Waldemar Kluz

Pierwsze czytanie: Prz 30, 5-9

Perspektywa śmierci autora ludzkiego tych słów skłania go do głębszej refleksji nad życiem człowieka i jego relacją do Boga. Osoba ta ma poczucie autentyczności i skuteczności Słowa Bożego. Wie, że Słowem Stwórcy nie można manipulować na własny użytek – nic do Jego słów nie dodawaj, bo przyjdzie skarcenie i staniesz się kłamcą. Historia proroków izraelskich przytacza przykłady samozwańczych widzących, niekiedy manipulujących Bożym przesłaniem. W okresie działalności proroka Jeremiasza, przed niewolą babilońską pojawił się Chananiasz, który przepowiadał złamanie jarzma drewnianego rozciągniętego przez króla Nabuchodonozora nad Izraelem w ciągu dwóch latach. Jarzmo w rzeczywistości, zgodnie z zapowiedzią Boga, stało się żelazne, a niewola trwała kilkadziesiąt lat. Fałszywy prorok pozornej pomyślności zmarł szybko. Prawdomównym i wiernym prorokiem Jahwe okazał się Jeremiasz (por. Jr 28, 1-17). Zbyt często do słów Bożych dodajemy własne interpretacje, a tymczasem trzeba nam więcej zaangażowania i uwagi poświecić w słuchanie Słowa, które Pan do nas kieruje. Trwając sercem i umysłem przy Bogu, mamy szansę na odróżnienie fałszu od prawdy. Położenie nasze z powszechnym dostępem do dóbr i bogactw powoduje, że zapominamy o Bogu i w sytości chleba powszedniego wołamy: A któż to jest Pan? Serce przesycone kulturą indywidualistyczno – konsumpcjonistyczną porzuca często Pana Boga. Człowiek potrzebuje odpowiedniej miary posiadania, aby nie zapomnieć o istnieniu, które otrzymuje od Boga. W okresie II wojny światowej i zaraz po niej w środowisku wileńskim żyły siostry ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów, założonego w drugiej połowie XIX w. Podczas nasilających się prześladowań z powodu wiary przełożeni informowali członkinie zgromadzenia o trudnej sytuacji i realnym zagrożeniu życia, dając im możliwość życia poza zakonem. Siostry wierne Bogu i Kościołowi mówiły: Byłyśmy tutaj, gdy było dobrze, zostaniemy i teraz. Wiele z nich przypłaciło to więzieniem i łagrami, pośród nich: Wanda Boniszewska CSA i Helena Majewska CSA.

Psalm responsoryjny: Ps 119, 29.72.89.101.104.163

 Ta liturgiczna pieśń wpisuje się w logikę pierwszego czytania. Autor Psalmu 119 modli się do Boga o ustrzeżenie przed drogą kłamstwa. Skoro zwraca się do Boga w tej kwestii, deklarując zarazem nienawiść do ścieżki nieprawej i kłamstwa, to ma świadomość, że taka droga istnieje i łatwo jest się na niej znaleźć.

 W kakofonii gwaru medialnego wydobywającego się z odbiorników radiowo-telewizyjnych, smartfonów i komputerów, gdzie każdy chorobliwie za wszelką cenę coś musi powiedzieć i napisać, będzie nam trudno rozróżnić fałsz od prawdy, również w sferze wiary i etyki. Tym bardziej jesteśmy przyciągani przez Ducha Bożego i troskę duszpasterską Kościoła do wiernego trwania przy Słowie Bożym. Ono nas oświeca i pociąga ku prawdzie.

Ewangelia: Łk 9, 1-6

Dwunastu Apostołów z grona Jezusa miało status ubogich. Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, powiedział Piotr do Jezusa (zob. Mt 19, 27-29). Nie posiadali nadmiaru dóbr, ale przy Jezusie nie cierpieli głodu ani niedostatku. Człowiek, nieprzywiązany do dóbr materialnych i siebie samego, jest w stanie wyruszyć w drogę, z zamiarem realizowania woli swego Pana. Kościół w naszych czasach i zachodnim kręgu kulturowym stracił, co jest widoczne, zapał misyjny. Im więcej mamy, posiadamy i im więcej przychodzi nam przetrawić/użyć/doświadczyć, tym trudniej wyruszyć w drogę. Zapał misyjny jest nam sugerowany przez odpowiedzialnych w Kościele. W tym roku powstała watykańska instrukcja: Nawrócenie duszpasterskie wspólnoty parafialnej w służbie misji ewangelizacyjnej Kościoła. Na misje nie posyła nas żaden dokument; posyła nas nie ktokolwiek i cokolwiek, tylko Jezus. Tylko sługa znający wartość swego Pana porzuci wszystko i na Jego słowo wyruszy z „niczym” do świata, stając się rzeczywiście dyspozycyjnym w Jego imię.

PODZIEL SIĘ:
OCEŃ:
- Reklama -

DUCHOWY NIEZBĘDNIK - 29 marca

Wielki Piątek
Dla nas Chrystus stał się posłusznym aż do śmierci, i to śmierci krzyżowej.
Dlatego Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię.

+ Czytania liturgiczne (rok B, II): J 18, 1 – 19, 42
+ Komentarz do czytań (Bractwo Słowa Bożego)

ZAPOWIADAMY, ZAPRASZAMY

Co? Gdzie? Kiedy?
chcesz dodać swoje wydarzenie - napisz
Blisko nas
chcesz dodać swoją informację - napisz



Najczęściej czytane artykuły



Najwyżej oceniane artykuły

Blog - Ksiądz z Warszawskiego Blokowiska

Reklama

Miejsce na Twoją reklamę
W tym miejscu może wyświetlać się reklama Twoich usług i produktów. Zapraszamy do kontaktu.



Newsletter